Żaden utwór zamieszczony w serwisie nie może być powielany i rozpowszechniany lub dalej rozpowszechniany w jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny) na jakimkolwiek polu eksploatacji w jakiejkolwiek formie, włącznie z umieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody TIME S.A. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części z naruszeniem prawa tzn. bez zgody TIME S.A. jest zabronione pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Aktualności
Janusz Gołąb i Adam Bielecki apelują do mediów: Jesteśmy żywymi ludźmi!
- Chcielibyśmy zaapelować do dziennikarzy, że nie jesteśmy materiałem tylko żywymi ludźmi, którzy mają rodziny i przyjaciół. Materiał TVP był nieprawdziwy, nie służył niczemu jak tylko nakręcaniu sensacji - zaapelowali poscy alpiniści przebywający na Gaszerbrumie. Podkreślili, że materiał TVP o ich dramatycznej sytuacji, był nieprawdziwy. Ich sytuacja nie jest łatwa, ale to nie prawda, że brakuje im jedzenia i leków.
- Chcielibyśmy zaapelować do dziennikarzy, że nie jesteśmy materiałem tylko żywymi ludźmi, którzy mają rodziny i przyjaciół. Materiał TVP był nieprawdziwy, nie służył niczemu jak tylko nakręcaniu sensacji - zaapelowali polscy alpiniści przebywający na Gaszerbrumie. Podkreślili, że materiał TVP o ich dramatycznej sytuacji, był nieprawdziwy. Ich sytuacja nie jest łatwa, ale to nie prawda, że brakuje im jedzenia i leków.
Adam Bielecki i Janusz Gołąb byli oburzeni reportażem TVP, który w dramatyczny sposób opisał ich położenie. W programie mówiono, że Gołąb i Bielecki nie maja co jeść oraz że nie ma już leków a oparzenia alpiniści moczą w gorącej wodzie!
Sytuacja Polaków rzeczywiście nie jest łatwa, ale nieprawdą jest, że są umierający. Alpiniści nadal są uwięzieni w bazie na Gaszerbrum. Zła pogoda uniemożliwia jednak ratunkowy lot helikopterem. Polacy mają poważne odmrożenia, Adam Bielecki odmroził nos a jego towarzysz paluch. Dlatego też nie mogą kontynuować wędrówki.
Polub nas na Facebooku!