Krokusy w Tatrach trzeba chronić przed turystami. TPN wprowadza patrole krokusowe

Na stronie Tatrzańskiego Parku Narodowego pojawiły się oferty wiosennego wolontariatu. W kwietniu podstawowym zadaniem wolontariuszy będzie patrolowanie polan krokusowych.

Krokus, a dokładniej szafran spiski, jest w Polsce objęty ochroną, niestety niektórzy o tym zapominają. W ferworze polowania na idealny kadr na tle „fioletowej” polany turyści schodzą ze szlaków i zadeptują rośliny.

Najbardziej zatłoczona jest zwykle Polana Chochołowska – to tam kwitnie najwięcej krokusów. W ubiegłych latach doliczono się ok. 14 milionów kwiatów!

Patrole krokusowe w Tatrach

Głównym zadaniem wolontariuszy będzie kierowanie ruchem turystycznym, zapobieganie deptaniu krokusów, a także śmieceniu czy używaniu dronów. Ponadto we współpracy z przedstawicielami TPN będą dzielić się z turystami wiedzą z zakresu ochrony przyrody.

Patrolowana będzie Polana Chochołowska, Kalatówka i Huciska.

Pomoc wolontariuszy będzie potrzebna głównie w weekendy, ale chętni mogą przyjechać wcześniej. Szczegóły można znaleźć na oficjalnej stronie TPN.

Ani kroku(s) dalej!

Odpowiedzią TPN na wzmożone zainteresowanie podziwianiem kwitnących krokusów jest również akcja Hokus-Krokus. Jej celem jest przede wszystkim ochrona kwiatów, ale także propagowanie świadomej turystyki.

Organizatorzy akcji będą przekazywać turystom wiedzę na temat przyrody i Tatr. By zapobiec oblężeniu Doliny Chochołowskiej, wskażą również inne miejsca na Podhalu, w których można obserwować krokusy.

Jednocześnie hasłem „Ani kroku(s) dalej!” przypominają, by nie zbaczać ze szlaków turystycznych.