Aktualności

OK Services Travel: Prokuratura bada postępowanie biura

plaża smutne

fot.: shutterstock

plaża smutne
Obecnie prokuratura bada postępowanie OK Services Travel. Nawet tysiąc turystów mogło zostać oszukanych, wpłacając pieniądze na niezrealizowane wycieczki. Pozostali są ściągani do kraju na koszt ubezpieczyciela.

Obecnie prokuratura bada postępowanie OK Services Travel. Nawet tysiąc turystów mogło zostać oszukanych, wpłacając pieniądze na niezrealizowane wycieczki. Pozostali są ściągani do kraju na koszt ubezpieczyciela.

Jak wcześniej informowaliśmy, kolejny z tour operatorów jest w nie najlepszej kondycji. OK Services Travel, bo o nim mowa ma obecnie do czynienia z bielską prokuraturą, która to prowadzi postępowanie po doniesieniach niezadowolonych turystów. Sytuacja jest niemal identyczna z tą, w której tamtejsza prokuratura toczy postępowanie w związku z firmą Aquamaris (której to, właścicielami były te same osoby). „Organizatorowi zarzuca się m.in. mataczenie, działanie na szkodę klientów oraz nielegalne powiązania z biurem Aquamaris” podaje appendix.com.pl.

Jak podaje rmf24.pl  „Śledztwo w sprawie Aqumaris skupia się na oszukiwaniu turystów w połączeniu z decyzją o upadłości biura. Jak usłyszał w Bielskiej prokuraturze reporter RMF FM, jesienią mają zapaść decyzje w sprawie ewentualnych zarzutów. Drugie śledztwo dotyczące wyjazdów z OK Services Travel, na razie, skupi się na doniesieniach z oszukiwaniem turystów. ”

Obecnie, mamy szansę przeczytać oświadczenie ze strony OK Services Travel, nt. ich kondycji finansowej: „Z przykrością informujemy, że z uwagi na brak środków finansowych na kontynuowanie działalności operacyjnej biuro podróży OK Services Travel zostało zmuszone do zawieszenia działalności touroperatorskiej i sprzedaży wycieczek.”.

Co gorsza, jak donoszą niedoszli turyści, biuro przyjmowało wpłaty na imprezy turystyczne jeszcze kilka godzin przed ogłoszeniem zawieszenia działalności. Jednakże, w znacznie gorszej sytuacji znajdują się turyści, którzy utknęli poza granicami kraju. Blisko ośmiuset polskich turystów przebywa obecnie w Bułgarii, Chorwacji i Grecji. Za ich powrót odpowiedzialność przyjął ubezpieczyciel, jednak ubezpieczenie tour operatora opiewało jedynie na kwotę 58 tys. zł.

NA TEMAT:

Polub nas na Facebooku!

Żaden utwór zamieszczony w serwisie nie może być powielany i rozpowszechniany lub dalej rozpowszechniany w jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny) na jakimkolwiek polu eksploatacji w jakiejkolwiek formie, włącznie z umieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody TIME S.A. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części z naruszeniem prawa tzn. bez zgody TIME S.A. jest zabronione pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.