Aktualności

Tomek Mackiewicz - górski anarchista. Wywiad z Dominikiem Szczepańskim

Rozmawiała Małgorzata Straszewska, 21.03.2019

Tomasz Mackiewicz

fot.: Anna Solska-Mackiewicz/archiwum prywatne

Tomasz Mackiewicz
W styczniu 2018 r. Tomek Mackiewicz spełnił swoje największe marzenie – z Élisabeth Revol zdobył szczyt Nanga Parbat (8125 m n.p.m.). Niestety zapłacił za to najwyższą cenę. Dominik Szczepański w swojej książce pokazuje wielowymiarowy portret niepokornego wspinacza

Cała Polska przeżywała tragedię Tomka na Nandze. Ale były też surowe oceny. Zauważyłam, że teraz dostaje się Ani, wdowie po Tomku. Skąd takie reakcje?

Ania łamie kulturowe normy. Mamy wdrukowane, że jak mężczyzna wyjeżdża, jego partnerka czy żona ma prawo mieć pretensje, obwiniać go, że zostawia ją i rodzinę. A Ania otwarcie mówi, że wszystko zaakceptowała, nigdy Tomkowi niczego nie zabraniała, nie miała do niego żalu. Dla wielu osób to jest niezrozumiałe. Poza tym, jak ktoś przekracza normy, wzbudza agresję. Inna sprawa, że często ludzie wygłaszają opinię, nie znając tak naprawdę historii Tomka. A ona nie jest prosta.

Jak się poznaliście?

W 2013 r., kiedy Tomek wrócił z trzeciej wyprawy na Nangę. Wszedł wtedy na 7400 m, najwyżej od 16 lat. Poszła wówczas fama, że jest taki jeden trochę wariat, trochę amator wspinający się na linach rolniczych bez sponsorów, bez budżetu. Właśnie zaczynałem pisać o himalaizmie. Wydawało mi się, że to, że Tomek spędził 21 dni powyżej bazy czy zakopał się na pięć dni w jamie śnieżnej na wysokości 6600 m, jest czymś naturalnym. Okazało się, że nie jest, a Tomek miał swój własny, inny styl. Kiedy odwiedziłem go, mieszkał pod Warszawą w Zalesinku z Anią i ich córką Zoją. Na podwórku stał wielki samochód – Tomek pracował jako mechanik. Wyszedł do mnie w gumowcach, bo było błoto, i przegadaliśmy kilka godzin. Zauroczył mnie, miał dar opowiadania, potrafił zahipnotyzować. Przeprowadziłem tylko kilka takich rozmów w życiu.

Z kim jeszcze?

Z Wojtkiem Kurtyką, Markiem Raganowiczem, wspinaczem mało znanym w Polsce, który robi niesamowite rzeczy na ogromnych ścianach, czy z Markiem Klonowskim – z nim Tomek zaczął jeździć na wyprawy. Łączy ich to, że są obdarzonymi charyzmą samotnikami i łamią zasady.

 

NA TEMAT:

***

Cały wywiad z Dominikiem Szczepańskim przeczytasz w kwietniowym wydaniu magazynu „Podróże”.

Podróże 04/2019

Polub nas na Facebooku!

Żaden utwór zamieszczony w serwisie nie może być powielany i rozpowszechniany lub dalej rozpowszechniany w jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny) na jakimkolwiek polu eksploatacji w jakiejkolwiek formie, włącznie z umieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody TIME S.A. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części z naruszeniem prawa tzn. bez zgody TIME S.A. jest zabronione pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.