Zakaz wnoszenia ręczników na plażę

Sardynia to druga pod względem wielkości wyspa na Morzu Śródziemnym. Rozmiarami wyprzedza ją tylko Sycylia. Jest nazywana szmaragdową wyspą Włoch. Na jej północno-zachodnim krańcu znajduje się jedna z najpiękniejszych plaż – La Pelosa. Słynie przede wszystkim z jasnego piasku. Niestety z każdym dniem go ubywa.

W sezonie dociera tu kilka tysięcy osób dziennie. Opuszczając plażę, turyści wynoszą ze sobą kilogramy piasku. Jedni zabierają go celowo, inni nieświadomie – zaczepia się we włosach, na skórze, w ubraniach, ręcznikach i torbach plażowych.

By zahamować „znikanie” plaży lokalne władze postanowiły wprowadzić zakaz wnoszenia własnych ręczników i toreb. Ponadto plażowicze będą mieli obowiązek opłukać nogi przed opuszczeniem La Pelosy.

Nowe regulacje czekają jeszcze na formalne zatwierdzenie, ale najprawdopodobniej zaczną obowiązywać już od tego lata.

Jak władze zamierzają egzekwować przestrzeganie tego przepisu? Przed wejściem na plażę turyści będą mogli wypożyczyć leżaki, maty z tworzywa uniemożliwiającego przyczepianie się piasku oraz przezroczyste torby na rzeczy osobiste. Okolicę będą też patrolować strażnicy.

W 2019 roku władze chcą pójść o krok dalej. W planach jest ograniczenie możliwości dojazdu do La Pelosy samochodem (drogę dojazdową miałaby zastąpić ścieżka dla pieszych i rowerzystów) oraz wydłużenie drewnianej kładki, po której turyści będą mogli dostać się na plażę, a później ją opuścić.

Zagrożone plaże

Masowa turystyka odcisnęła również swoje piętno na innej słynnej plaży. Tego lata Maya Bay w Tajlandii ma zostać zamknięta na trzy miesiące. Dziennie przybywa tu ponad 5 tys. turystów w wyniku czego najbardziej ucierpiała rafa koralowa. Zamknięcie zatoki ma umożliwić jej regenerację.

Jesienią ubiegłego roku na 20 tajskich plażach wprowadzono też zakaz palenia – jedną trzecią odpadów stanowiły na nich niedopałki.

***

Źródło: www.lanuovasardegna.it, www.thelocal.it