KRAKÓW

Krakowski Kazimierz – poczuj klimat tej niesamowitej dzielnicy

Karolina Tomas, 9.05.2017

Ulica Józefa na krakowskim Kazimierzu

fot.: Karolina Tomas

Ulica Józefa na krakowskim Kazimierzu
Obok synagogi jest salon psiej urody. Dalej restauracja żydowska, francuska, sushi bar. Są butiki polskich projektantów i sklepy z używaną odzieżą. Kantor, antykwariat, kilka hoteli. Ale czy na ul. Józefa na krakowskim Kazimierzu jest klimat?

Pracownia Reklamy powstała w 1942 r. Jest najstarszym lokalem przy Józefa na Kazimierzu w Krakowie. – Kiedyś ulica miała charakter usługowy, było więcej zakładów rzemieślniczych – wspomina Krzysztof Paluch, który przejął warsztat po wuju. Miejsce fachowców z czasem zaczęli zajmować artyści. Kazimierz stał się modny. Pan Krzysztof przemiany obserwuje z obojętnością, na Józefa przychodzi tylko do pracy.

Fenomenu „magicznego Kazika” nie rozumie też Grzegorz Błażko. – Kamienice pustoszeją, trudno żyć, gdy za oknem impreza nigdy się nie kończy. Nie jest też najczyściej. Ale i tak lubię to miejsce, czuję się tutejszy – kwituje twórca biżuterii artystycznej i właściciel Galerii Blazko.

NA TEMAT:

Ewa Macak z Galerii Sztuki Naiwnej ubolewa, że ulica straciła klimat. Do niedawna co roku obchodzono jej święto, w każdy czwartek można było spodziewać się ciekawych wydarzeń kulturalnych, cała okolica miała bardziej artystyczny charakter. Wysokie czynsze i zmiany właścicieli budynków przyczyniły się do ciągłej rotacji lokali.

W Marka Concept Store spotykam się z większym optymizmem. – Ulica ma niepowtarzalny klimat, bo jest na niej wszystko. Takie pomieszanie z poplątaniem ma swój urok – nie kryje entuzjazmu dziewczyna pracująca w sklepie z designem.

Józefa nie każdemu przypadnie do gustu, ale z pewnością budzi emocje. A to oznacza, że żyje.

Sprawdźcie w galerii, gdzie jeszcze warto zajrzeć podczas spaceru ul. Józefa na krakowskim Kazimierzu.

Polub nas na Facebooku!

Żaden utwór zamieszczony w serwisie nie może być powielany i rozpowszechniany lub dalej rozpowszechniany w jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny) na jakimkolwiek polu eksploatacji w jakiejkolwiek formie, włącznie z umieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody TIME S.A. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części z naruszeniem prawa tzn. bez zgody TIME S.A. jest zabronione pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.