Ciekawostki ze świata

TOP 5. Na tych wyspach kręcono legendarne filmy. Pamiętacie te widoki?

Informacja prasowa Sky4Fly.net, 25.08.2016

Nowa Zelandia – jezioro Wanaka

fot.: www.shutterstock.com

Nowa Zelandia – jezioro Wanaka
W filmie ważni są nie tylko aktorzy. Nierzadko jedną z głównych ról gra sceneria. Dlatego wybór lokalizacji bywa twardym orzechem do zgryzienia. Oto 5 niesamowitych wysp, które posłużyły za plenery do słynnych filmów. Czy gdyby nakręcono je gdzie indziej, byłyby takimi hitami?

Martha's Vineyard

Szczęki z 1975 roku to jeden z najważniejszych filmów w historii kina, pierwowzór wakacyjnego hitu, który odmienił Hollywood oraz sprawił, że kąpiel w oceanie już zawsze będzie niosła ze sobą dreszcz emocji.

Akcja filmu toczy się na fikcyjnej wyspie Amity Island. Okolica jest bardzo popularna wśród turystów, ale udane wakacje stają pod znakiem zapytania z powodu rekina ludożercy siejącego terror w pobliskich wodach. Do walki z morskim potworem staje miejscowy szeryf, Martin Brody (w tej roli Roy Scheider).

Ekipa Stevena Spielberga długo szukała miejsca, które „zagra” filmowe miasteczko, przystań i plażę oraz umożliwi kręcenie scen na otwartym oceanie. Wybór padł na położoną u wybrzeży stanu Massachusetts wyspę Martha’s Vineyard – popularny kierunek dla przedstawicieli klasy średniej z Nowej Anglii.

Nie trafimy tu na sklepy z filmowymi gadżetami ani na oferty wycieczek tematycznych, Szczęki po dziś dzień stanowią element tożsamości mieszkańców miasta. Nawiasem mówiąc Martha’s Vineyard to bardzo malownicze miejsce i nie grasują tu rekiny ludożercy.

Martha's Vineyard

Fot. Shutterstock.com

NA TEMAT:

Monuriki

Monuriki to maleńka bezludna wysepka wulkaniczna położona w odległym regionie Oceanu Spokojnego. Wyspę otacza łańcuch raf koralowych, a jej wynoszącą niespełna pół kilometra kwadratowego skalistą powierzchnię porasta tropikalna roślinność. Krajobraz dopełniają pióropusze palm oraz kilka piaszczystych plaż.

Wyspę zamieszkuje rzadki gatunek jaszczurek – legwan wityjski. Zwierzę występuje jedynie na 3 wyspach w archipelagu Fidżi, do którego należy Monuriki.

Co ciekawe, jaszczurka została zidentyfikowana jako odrębny gatunek legwana dzięki filmowi Błękitna laguna z 1980 roku. Nieznanego wcześniej zoologom legwana wypatrzył na jednym z filmowych ujęć biolog morski John Gibbons, który następnie udał się na Monuriki, by potwierdzić swoje odkrycie.

Monuriki była również planem filmowym dla filmu Roberta Zemeckisa Cast Away (2000), w którym Tom Hanks zagrał rozbitka uwięzionego na bezludnej wyspie. Na czas produkcji zamieszkała tu ekipa filmowa licząca ponad 100 osób.

Wyspa Monuriki

Fot. KhufuOsiris/CC BY-SA 4.0/Wikimedia Commons

Hashima

W Skyfall z 2012 roku agent 007 musiał stawić czoła Raoulowi Silvie, cyberterroryście, którego zagrał Javier Bardem. Złoczyńca prowadził swe operacje z bazy ulokowanej na ponurej wyspie. Rzucone pośrodku oceanu, zrujnowane, betonowe miasto wyglądało tak abstrakcyjnie, że oglądając film, miało się wrażenie, że jest dziełem speców od komputerowych efektów specjalnych.

Hashima to opuszczona japońska wyspa znajdująca się 15 km od Nagasaki. Do końca XIX wieku była jedynie kawałkiem skały. Wraz z odkryciem na dnie morza pokładów węgla wybudowano tu kopalnię oraz osiedle górnicze.

Podczas II wojny światowej Hashima stała się obozem pracy przymusowej dla sprowadzonych tu przez japońskie władze Chińczyków i Koreańczyków, z których wielu zmarło z powodu ciężkich warunków pracy.

Już po wojnie wyspa osiągnęła szczyt swojego rozwoju, stając się domem dla blisko 6 tysięcy osób. Znajdowało się na niej kilkadziesiąt budynków i sklepów, szpitale, szkoła, baseny pływackie i cmentarz.

W latach 70. XX wieku kopalnia została zamknięta. Mieszkańcom zaoferowano pracę na stałym lądzie, ale warunek był jeden: kto pierwszy, ten lepszy. Wyspa opustoszała z dnia na dzień, zamieniając się w miasto duchów.

W 2015 roku wpisano ją na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Do niedawna wstęp na wyspę był zakazany, obecnie jej część została udostępniona zwiedzającym. W przyszłości władze planują stworzyć tu muzeum poświęcone życiu górników z Hashimy.

Hashima

Fot. Shutterstock.com

Nowa Zelandia

Wiele najurokliwszych zakątków Nowej Zelandii posłużyło za plany zdjęciowe dla superprodukcji Władca pierścieni i Hobbit w reżyserii Petera Jacksona, a jedną z przyczyn wielkiego sukcesu filmów były zapierające dech w piersiach ujęcia plenerowe.

Trudno wyobrazić sobie lepsze miejsce do zobrazowania świata wykreowanego przez Tolkiena. Od zielonego Shire po mroczny Mordor – dzięki nowozelandzkim pejzażom wszystkie krainy Śródziemia stanęły jak żywe przed oczami widzów.

– Nowa Zelandia zawsze słynęła z pięknych krajobrazów, które dzięki dużej rozciągłości południkowej archipelagu cechuje wielka różnorodność. Sukces Władcy pierścieni przyczynił się do wzrostu turystycznej atrakcyjności wysp. Śladami ekipy filmowej można zjechać cały archipelag, oglądając przy tym jego najpiękniejsze zakątki, pośród których trzeba wymienić Alexander Farm z zachowaną wioską Hobbitów, Park Narodowy Tongariro, Park Narodowy Góry Cooka, Park Regionalny Kaitoke, malownicze Jezioro Wanaka oraz fiordową Zatokę Milforda – opowiada Piotr Chalimoniuk ze Sky4Fly.net.

Park Narodowy Tongariro

Park Narodowy Tongariro, fot. Shutterstock.com

Skellig Michael

Tło Gwiezdnych wojen to niezwykłe światy rozsiane po odległej galaktyce. W nowej trylogii George’a Lucasa większość planów była generowana komputerowo. Nadużywanie komputerowych efektów specjalnych spotkało się z krytyką fanów. W związku z tym w najnowszej odsłonie kosmicznej epopei wyreżyserowanej przez J.J. Abramsa dzieła grafików komputerowych znacznie częściej uzupełniały tradycyjne rekwizyty, a wiele scen kręcono w naturalnych plenerach.

Finałowa scena VII epizodu zapierała dech w piersiach. Choć wielu widzów w pierwszym odruchu było przekonanych, że zjawiskowa, górzysta wysepka jest zbyt bajkowa, by mogła istnieć naprawdę, w istocie miejsce to istnieje naprawdę.

Scenę nakręcono na Skellig Michael, wyspie położonej u południowo-zachodnich wybrzeży Irlandii, która, począwszy od VII wieku, przez 800 lat służyła za dom wspólnocie iryjskich mnichów.

– Wyspa stanowi wielką atrakcję turystyczną, wstęp został jednak ograniczony w celu ochrony zabytków i siedlisk ptaków, które gniazdują w załomach skalnych. Jednocześnie może tu przebywać do 180 osób, a w ciągu roku Skellig Michael odwiedza średnio 11 tys. turystów – tłumaczy Piotr Chalimoniuk.

Ekipa filmowa już wróciła na wyspę, by nagrywać kolejne sceny, które widzowie zobaczą w kolejnej części Gwiezdnych wojen. Premierę zaplanowano na grudzień 2018 roku.

Skelling Michael

Fot. Shutterstock.com

Polub nas na Facebooku!

Żaden utwór zamieszczony w serwisie nie może być powielany i rozpowszechniany lub dalej rozpowszechniany w jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny) na jakimkolwiek polu eksploatacji w jakiejkolwiek formie, włącznie z umieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody TIME S.A. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części z naruszeniem prawa tzn. bez zgody TIME S.A. jest zabronione pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.