HISZPANIA

Almería. Jak andaluzyjska pustynia została gwiazdą filmową?

Julia Zabrodzka, 18.04.2019

Część scenografii obecnego parku tematycznego powstała na potrzeby filmu „Za kilka dolarów więcej” w reżyserii Sergia Leone, fot. Julia Zabrodzka

fot.: Julia Zabrodzka

Część scenografii obecnego parku tematycznego powstała na potrzeby filmu „Za kilka dolarów więcej” w reżyserii Sergia Leone, fot. Julia Zabrodzka
Widział ją niemal każdy, ale mało kto zdaje sobie z tego sprawę. Niezwykłe krajobrazy prowincji Almería we wschodniej Andaluzji zagrały w kilkuset filmach, takich jak „Lawrence z Arabii”, „Dobry, zły i brzydki” czy „Indiana Jones i ostatnia krucjata”.

Australia, Jordania i Dziki Zachód leżą tu obok siebie. – Tabernas to jedyna pustynia w Europie: z sumą opadów poniżej 240 mm i nasłonecznieniem ponad 3000 godzin rocznie. Różnorodność formacji skalnych sprawia, że miejscowe krajobrazy mogą udawać pustkowia amerykańskie, afrykańskie czy azjatyckie – opowiada Cristina Serena, która zna każdy centymetr terenu. Pracuje jako location manager, czyli zajmuje się dokumentacją zdjęciową. – Producenci filmu wysyłają mi zdjęcia pejzaży i pytają: „Masz tam coś takiego?”. A ja wtedy biorę się do szukania – tłumaczy, oprowadzając nas po „arabskiej” części Tabernas. – Tutaj kręcono sceny do „Lawrence’a z Arabii” – ostatnie, ale kluczowe. Wcześniejsze powstały w Jordanii i ważne było, by sceneria wyglądała tak samo. Zobaczcie, w tym miejscu była woda – Cristina pokazuje nam kadr z filmu. – Palmy, które widzicie dookoła, wcale nie są typowe dla Hiszpanii, chociaż teraz mamy je wszędzie. Zostały sprowadzone na Półwysep Iberyjski w XVI w. przez morysków, czyli muzułmanów, którzy po rekonkwiście pozostali w Hiszpanii i przeszli na chrześcijaństwo – mówi. – Do scenografii arabskiej nadawały się idealnie.

NA TEMAT:

***

Cały tekst Julii Zabrodzkiej przeczytasz w majowym wydaniu magazynu „Podróże”.

Okładka 05/2019

Polub nas na Facebooku!

Żaden utwór zamieszczony w serwisie nie może być powielany i rozpowszechniany lub dalej rozpowszechniany w jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny) na jakimkolwiek polu eksploatacji w jakiejkolwiek formie, włącznie z umieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody TIME S.A. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części z naruszeniem prawa tzn. bez zgody TIME S.A. jest zabronione pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.