NIEMCY

Hamburg – 10 pomysłów na weekend

Ola Synowiec, Beata Kaźmierczak, 13.11.2018

W Hamburgu

fot.: shutterstock.com

W Hamburgu
Tak jak kiedyś marynarze uczynili Hamburg dynamicznym i innowacyjnym, tak teraz siłą napędową są tutaj młodzi ludzie.

Hamburg to tętniąca życiem i szybko rozwijająca się metropolia. Podobno mieszka w nim najwięcej zamożnych obywateli Niemiec. Przez wieki uchodził za ostoję konserwatyzmu, zawsze jednak znalazł się ktoś, kto zapragnął protestanckim ojcom tego miasta pokazać figę z makiem. To w tym swoistym „konflikcie pokoleń” leżała zawsze specyficzna energia Hamburga. Młodzieńczy bunt kontra rodzicielski rygor – odwieczny spór, który pcha to miasto do przodu i czyni je tak interesującym i inspirującym.

NA TEMAT:

Hamburg, po Rotterdamie, jest drugim największym portem w Europie. Przez wieki przybijali tu żądni przygód marynarze, dysponujący wolnym czasem i groszem w kieszeni. Tak narodziła się sława dzielnicy St. Pauli oraz tamtejszej ulicy Reeperbahn. Miejsce to kojarzono przez lata z „dzielnicą czerwonych latarni”.

St. Pauli

Choć do dziś na słynną grzeszną Herbertstrasse wstęp mają tylko mężczyźni (informuje o tym tablica na początku ulicy), to St. Pauli jest miejscem dla wszystkich. To tu prowadzą ścieżki hamburskich imprezowiczów, na których czekają małe, przytulne bary oraz kluby z imprezami DJ-skimi i koncertami.

Przy Reeperbahn zwraca uwagę scena oraz rzędy zawsze zapełnionych stolików i szeregi budek z alkoholem, zwanych Spielbuden.

Rozbawiony tłum w ciepłe noce wprost wylewa się z ulic. W Hamburgu nikt nikogo nie ściga za picie alkoholu w miejscach publicznych. Ciekawostką są bary dla „długodystansowych zawodników”. Otwarte od 6:00 rano, są czynne do 10:00 i sprzedają wyłącznie piwo.

Targ rybny

Innym, jakże kultowym miejscem w St. Pauli, jest targ rybny (Fishmarkt). Odbywa się on jedynie w niedzielne poranki i otwierany jest o świcie. Rano chętnie odwiedzają go osoby starsze, które, zgodnie z tradycją, uczestniczą w licytacji świeżych ryb.

Muzeum Beatlesów

Z dzielnicą St. Pauli kojarzy się nie tylko szalone życie nocne, ale także Beatlesi oraz kultowy i oryginalny klub piłkarski FC St. Pauli.

Tutaj na początku lat 60. chłopcy z Liverpoolu rozpoczynali swoją karierę muzyczną. – To Hamburg stworzył Beatlesów – mówił Allan Williams, pierwszy menedżer grupy. – Przez pięć miesięcy grali tu siedem nocy w tygodniu. To tutaj się rozwinęli. Koncertowali w barach Kaiserkeller, Top Ten iIndra.

W St. Pauli mieści się muzeum Beatlesów, ich plac oraz pomnik. W Muzeum Beatlemania na 1300 metrach kwadratowych zgromadzono pamiątki po kultowej grupie, od ich początków w Hamburgu aż do rozpadu.

Na placu ich imienia znajdziemy zaś 5 pomników. Jest John Lennon, Paul McCartney, Stuart Sutcliffe, George Harrison oraz hybryda dwóch perkusistów: Pete’a Besta i Ringo Starra (obaj grali w Hamburgu).

FC St. Pauli

Miejscowy klub sportowy FC St. Pauli słynie również z upodobania do słynnych przebojów. Każdy mecz na własnym stadionie rozpoczyna piosenką „Hells Bells” w wykonaniu AC/DC, a kończy utworem „Song 2” zespołu Blur. Nie tylko ten zwyczaj czyni klub wyjątkowym. Może pochwalić się on największą liczbą fanek w całych Niemczech.

Mówi się tu również, że FC St. Pauli to więcej niż klub – to sposób na życie. Fani tej drugoligowej drużyny piłkarskiej rekrutują się spośród środowisk wyraźnie lewicowych. Większość osób w St. Pauli spaceruje po ulicach w bluzach i koszulkach z trupią czaszką. To symbol klubu, jak i całej dzielnicy, powód do dumy i oznaka silnego lokalnego patriotyzmu. Zapytani mówią, że nigdy nie zamieniliby St. Pauli na nic innego. Nieprzypadkowo „The Guardian” uznał tę alternatywną i rozrywkową dzielnicę Hamburga za jedno z pięciu najlepszych miejsc do życia na świecie.

Kultura, sztuka i... skłoty

Kolejnym ważnym punktem na kulturalnej mapie Hamburga są Karolinenviertel i Schanzenviertel. Pierwsze z tych miejsc słynie z mieszczących się w uroczych kamienicach kafejek oraz drogich butików i jest trochę „schickimicki” (snobistyczne), jak powiedzieliby Niemcy.

Słynne „Schanze” z kolei jest przeciwieństwem ekskluzywnej sąsiadki. Dzielnicę o podejrzanej reputacji młodzi ludzie w ostatnich latach zmienili w jedno z najpopularniejszych miejsc w mieście. To młodzi, kreatywni artyści i studenci sprawili, że warto wybrać się w te okolice. Drinki wciąż kosztują tu o połowę taniej niż w innych dzielnicach, a w klubach można posłuchać młodych uzdolnionych muzyków.

Przy Schulterblatt mieści się również skłot Rote Flora, najstarszy w Hamburgu, działający nieprzerwanie od ponad 25 lat, miejsce legendarne i ważne centrum kulturalne. Władze miasta w 2013 roku zdecydowały się jednak pozbyć nielegalnych lokatorów. Sympatycy Rote Flory postanowili się bronić, w rezultacie została ona na swym miejscu.

Podobnie stało się z Park Fiction, z charakterystycznymi palmami, który początkowo chciano sprzedać deweloperowi.

Choć wiele z podobnych „bitew” młodzi z władzami Hamburga przegrali, to najlepszym dowodem na to, że konsensus jest możliwy, stanowi Gängenviertel. Miasto pozwoliło zmienić 16 starych budynków, przeznaczonych do rozbiórki – w ścisłym centrum – w kosmopolityczne centrum kulturalne, otwarte na wszelkie ruchy społeczne. W działającym od 2009 roku kompleksie znajdziemy m.in. salę koncertową, hostel, wspólną kuchnię oraz znaną ze swych produkcji pracownię filmów krótkometrażowych.

Hamburg
HafenCity, Hamburg, shutterstock.com

10 pomysłów na weekend w Hamburgu

1. Idź na spacer do parku Planten un Blomen. Tu w lecie odbywają się świetlno-wodne pokazy i znajduje się największy ogród japoński w Europie.

2. Panoramę Hamburga możesz podziwiać z wieży św. Mikołaja (na nią wjedziesz windą). Natomiast na wieży kościoła św. Michała (pieszczotliwie nazywanego Michel) mieści się taras widokowy, ale by się tam dostać, trzeba wejść schodami.

3. Zasiądź w jednym z licznych kawiarnianych ogródków w okolicy ratusza miejskiego. Z daleka widać jego fasadę, bogato zdobioną złoceniami.

4. Wskocz na rower – Hamburg ma miejską wypożyczalnię, rejestrujesz się (jednorazowa opłata – 5 euro), po czym korzystasz do woli. Stacje są rozsiane po całym mieście. Pierwsze 30 minut jest bezpłatne.

5. Odkryj St. Pauli, kiedyś nazywaną dzielnicą rozpusty. Dziś staje się alternatywną niszą kulturalną, w której możesz pójść do teatru, jednej z wielu restauracji lub zobaczyć Star Club, gdzie The Beatles zagrali pierwszy koncert.

6. W niedzielny poranek odwiedź targ rybny w Fischauktionshalle, żeby spróbować tutejszego przysmaku – Fischbrötchen. Co tydzień spotykają się tu tysiące hamburczyków.

7. Spróbuj tarte flambée w Jimmy Elsass przy Schäferstrasse 26. Choć danie stanowi alzacką specjalność, do restauracji przychodzi wielu miejscowych i turystów, by sprawdzić jej renomę.

8. Poszukaj okazji na pchlim targu Flohschanze (przy Neuer Kamp 30). Otwarty jest w każdą sobotę od rana do popołudnia.

9. Popłyń w rejs statkiem parowym po jeziorach i kanałach. Popularnym celem jest Blankenese – dawna wioska rybacka z urokliwymi uliczkami i ciasno pobudowanymi domkami.

10. Jeśli chcesz się poopalać razem z hamburczykami lub planujesz piknik, najlepiej zorganizuj go w parku miejskim Stadtpark (w północnej części Hamburga). To popularne miejsce spotkań, w którym odbywa się też wiele imprez plenerowych.

 

Polub nas na Facebooku!

Żaden utwór zamieszczony w serwisie nie może być powielany i rozpowszechniany lub dalej rozpowszechniany w jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny) na jakimkolwiek polu eksploatacji w jakiejkolwiek formie, włącznie z umieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody TIME S.A. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części z naruszeniem prawa tzn. bez zgody TIME S.A. jest zabronione pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.