BUDAPESZT

Buda czy Peszt? Najciekawsze atrakcje stolicy Węgier

Mateusz Łysiak, 9.11.2017

Budapeszt

fot.: www.shutterstock.com

Budapeszt
Budapeszt to bardzo popularny kierunek wśród turystów z Polski. Przyjezdni spędzają zazwyczaj więcej w czas w Peszcie, który uchodzi za bardziej atrakcyjną część miasta. Ciekawych miejsc nie brakuje jednak i na drugim brzegu Dunaju, w Budzie.

Jeszcze do XIX wieku Buda i Peszt formalnie były dwoma niezależnymi miastami. Dziś wspólnie tworzą Budapeszt, jedną z najchętniej odwiedzanych przez turystów europejską stolicę.

Pomimo tego, że miasta od wieków ze sobą sąsiadowały, rozwijały się samodzielnie. Pierwszym, nie tylko symbolicznym ale i praktycznym, dowodem nawiązania współpracy między Budą a Pesztem było wybudowanie Mostu Łańcuchowego w 1849 roku. Konstrukcja jest dziś jednym z symboli węgierskiej stolicy.

NA TEMAT:

Budapeszt powstał oficjalnie w 1873 roku. Różnice między lewą a prawą stroną miasta są jednak widoczne do dziś. Chociażby pod względem powierzchni. Peszt jest dwa razy większy od Budy, w dużej mierze zajmują go osiedla mieszkaniowe, natomiast Buda to w większości lasy.

W stolicy Węgier atrakcji brakuje. Za bardziej turystyczną część Budapesztu uznaje się jego prawą stronę, jednak to w Budzie znajduje się jeden z obowiązkowych punktów wycieczki – Góra Gellerta.

Jakie atrakcje znajdziemy na lewym, a jakie na prawym brzegu Dunaju?

Największe atrakcje Budy

Góra Gellerta

Wspomniana już Góra Gellerta to zdecydowanie jedno z najbardziej znanych wzniesień nie tylko w Budapeszcie, ale i w całym kraju. Wzgórze ma wysokość 235 metrów. Na jego szczycie znajduje się Statua Wolności oraz cytadela. Największe wrażenie robi jednak panorama miasta. Warto wybrać się tu zarówno za dnia, jak i wieczorem.

Wejście na Górę Gellerta jest bezpłatne. Zdobycie tego pozornie niewielkiego wzgórza będzie kosztować nas jedynie nieco wysiłku. Zwłaszcza na odcinkach ze stopniami. W drodze na szczyt mijamy między innymi pomnik biskupa Gellerta, któremu Góra zawdzięcza swoją nazwę. Podobizna duchownego stanęła w miejscu jego domniemanej śmierci. Gellert został zepchnięty przez pogan ze wzgórza do Dunaju.

Góra Gellerta
Góra Gellerta została nazwana tak na cześć biskupa, który został najprawdopodobniej zamordowany w tym miescu przez pogan, fot. Shutterstock

Zamek Królewski w Budapeszcie

Niecałe 3 kilometry od Góry Gellerta znajduje się jedna z najbardziej reprezentacyjnych budowli w Budapeszcie – Zamek Królewski. Na miejsce możemy dostać się komunikacją miejską lub piechotą, idąc wzdłuż Dunaju.

Historia Wzgórza Zamkowego, na którym stoi warownia, sięga najprawdopodobniej XIII wieku. Zamek, który możemy dziś podziwiać, został jednak wybudowany dopiero w XVIII wieku. Wejście na dziedziniec jest bezpłatne. W jego centralnym punkcie postawiono pomnik księcia Eugeniusza Sabaudzkiego na koniu.

Przez bardzo długo wnętrza zamku nie były zagospodarowane. Obecnie mieszczą się tam jedne z najważniejszych instytucji kulturalnych w Budapeszcie, w tym Węgierska Galeria Narodowa.

Baszta Rybacka

Zamek Królewski to nie jedyne atrakcja Wzgórza Zamkowego. Na placu św. Trójcy w pobliżu Kościoła Macieja znajduje się jeden z najbardziej charakterystycznych zabytków Budapesztu – Baszta Rybacka. Fragment dawnych murów obronnych miasta jest dziś popularnym wśród turystów punktem widokowym.

W 2013 roku na Baszcie Rybackiej otworzono kapliczkę św. Michała. Pierwsze wzmianki o tym świętym miejscu pojawiły się już ponad 500 lat temu.

Baszta składa się z kilku wieżyczek oraz tarasów widokowych. Na większość z nich wejdziemy bez dodatkowych opłat. Dolny taras jest otwarty przez całą dobą. Najlepszy widok na Dunaj, Wyspę Małgorzaty oraz drugą stroną rozpościera się jednak z najwyższych partii Baszty. Te zwiedzać można między 9.00 a 19.00 (od 16 marca do 30 kwietnia) lub 9.00 a 20.00 (od 1 maja do 15 października).

Baszta Rybacka
Baszta Rybacka to obowiązkowy punkt wycieczki po Budzie, fot. Shutterstock

Labirintus

Już na placu św. Trójcy można zauważyć drogowskazy prowadzące do podziemnego labiryntu. To słynny Labirintus. Część podziemi została tu zaaranżowana na Jaskinię Wampirów. Spotkamy tam manekiny ubrane w kostiumy z epoki. Zwiedzaniu towarzyszy muzyka operowa, która jeszcze bardziej wprowadza w odpowiedni nastrój. Gościom rozdawane są lampy naftowe, ich liczba jest jednak ograniczona.

Podziemne komnaty różnią się od siebie nie tylko wystrojem, ale przede wszystkim oświetleniem, temperaturą i wilgotnością. W niektórych miejscach może zastać nas mgła.

Największą atrakcją w podziemnym labiryncie jest korytarz, w którym panuje absolutna ciemność.

Największe atrakcje Pesztu

Parlament

Węgierski parlament to bez wątpienia największa i najbardziej znana atrakcja turystyczna w Budapeszcie. Monumentalna budowla zachwyca zarówno za dnia, jak i nocą, kiedy elewacja całego budynku jest oświetlana. Budynek  zajmuje 18 tyś m2, co oznacza, że mógłby pomieścić wieżowiec o wysokości 55 pięter.

Wizyta w parlamencie to okazja do zwiedzenia sal, w których zapadają najważniejsze decyzje na Węgrzech. Wnętrza zdecydowanie różnią się od tych, które możemy kojarzyć z Sejmu w Warszawie. Witraże, malowidła na suficie, pozłacane kolumny  – zwiedzając gmach parlamentu w Budapeszcie można poczuć się jak podczas wizyty w muzeum lub pałacu.

Parlament najlepiej zwiedzać w towarzystwie licencjonowanego przewodnika. Bilety można kupić na oficjalnej stronie internetowej lub na miejscu w kasach.

Zwiedzanie wnętrz parlamentu to nie wszystko. Warto również wybrać się do darmowego muzeum poświęconego historii Węgier oraz do lapidarium, które znajduje się pod ziemią, na placu przed budynkiem.

Parlament w Budapeszcie
Wnętrza parlamentu przypominają zamkowe komnaty, fot. Shutterstock

Aleja Andrassyego

Biegnąca od Dunaju aż po Plac Bohaterów aleja Andrassyego jest uznawana za jedną z najpiękniejszych ulic w Europie. Jej długość to około 2,5 kilometra. Po obu stronach alei rozciągają się rzędy eklektycznych kamienic. Zazwyczaj mieszczą się w nich siedziby firm, partii politycznych lub ambasady.

Spacerując aleją Andrassyego, miniemy między Węgierską Operę Państwową. Przechodząc obok, zwłaszcza wieczorami, możemy usłyszeć fragmenty występów. Jeśli nie planujemy zwiedzać wnętrz opery, warto przystanąć chociaż na chwilę, żeby lepiej przyjrzeć się jej efektownemu gmachowi. Budynek zdobią rzeźby wybitnych węgierskich kompozytorów. Ciekawym elementem są kamienne sfinksy wylegujące się na schodach opery.

Kilkaset metrów dalej znajduje się jedno z najważniejszych i najciekawszych muzeów w Budapeszcie – Muzeum Terroru. Zostało otwarte w 2002 roku w ramach hołdu dla ofiar stalinizmu i nazizmu. Wizyta w Muzeum Terroru może być bardzo emocjonalnym przeżyciem. W całym obiekcie panuje ponury klimat oddający ducha trudnej przeszłości Węgier.

Plac Bohaterów

Aleję Andrassyego zwieńcza Plac Bohaterów wraz z Pomnikiem Tysiąclecia i Grobem Nieznanego Żołnierza. Znajdujący się w samym sercu placu pomnik, to mierząca 36 metrów wysokości kolumna, na której szczycie umieszczona została podobizna archanioła Gabriela. Anioł trzyma podwójny krzyż oraz koronę świętego Stefana. Cokół zdobią kolumny księcia Arpada i jego wodzów.

Poza kolumną, w oczy rzuca się również półokrągła kolumnada. Między kolumnami ustawiono posągi przedstawiające osoby, które zasłynęły w historii Węgier. Spotkamy tam między innymi króla Węgier Macieja Korwina czy księcia Stefana I.

Baseny termalne

Gdzie zrelaksować się w Budapeszcie? Najlepiej w basenach termalnych – tych w stolicy Węgier nie brakuje. Tuż za Placem Bohaterów rozpościera City Park, w nim znajduje się Szechenyi gyógyfurdo, jedno z najbardziej znanych kąpielisk w mieście.

Kompleks składa z 18 basenów, trzy z nich znajdują się zewnątrz. Goście mogą także korzystać z saun oraz wanien. Baseny są zasilane wodą ze źródeł termalnych, jej temperatura waha się od 23 do 25 stopni Celsjusza. Poza atrakcjami wodnymi, baseny Szechenyi gyógyfurdo zachwycają architekturą. Barokowy hol zdobią mozaiki przedstawiające pory roku.

Termy w Budapeszcie
Nie wszystkie baseny termalne w Budapeszcie są koedukacyjne. W Szechenyi gyógyfurdo mogą jednak kąpać się zarówno kobiety, jak i mężczyźni, fot. Shutterstock

Polub nas na Facebooku!

Żaden utwór zamieszczony w serwisie nie może być powielany i rozpowszechniany lub dalej rozpowszechniany w jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny) na jakimkolwiek polu eksploatacji w jakiejkolwiek formie, włącznie z umieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody TIME S.A. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części z naruszeniem prawa tzn. bez zgody TIME S.A. jest zabronione pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.