Lizbona czy Madryt zimą? Zimowy city break na południu Europy

Weekend w Lizbonie

Magia miejsca: Stare żółte tramwaje wspinające się na strome wzniesienia, melancholijne uliczki i bryza znad oceanu – oto Lizbona w pigułce. W mieście odkrywców odnajdziemy również mnóstwo punktów widokowych, fantastyczne pchle targi i dzielnice pełne barów, które zachowały swój wyjątkowy portugalski charakter.

Świątecznie: Puszystego śniegu raczej się nie spodziewajmy, ale na zjawiskowe iluminacje możemy z całą pewnością liczyć. Na skwerach i ulicach zabłysną miliony kolorowych żarówek, a część z nich ułoży się w ogromne świetlne rzeźby. Portugalczycy nie mają takiej tradycji organizowania jarmarków świątecznych jak w centralnej Europie. Wyjątkiem jest bazar na arenie Campo Pequeno, gdzie wielu mieszkańców zaopatruje się w drobiazgi na świąteczne prezenty.

Na wieczór: Koniecznie trzeba odwiedzić dzielnicę Bairro Alto. W weekendy trudno przedrzeć się przez tłum ludzi na ulicach. Znajduje się tu dużo knajp z muzyką na żywo. Słynne fado najlepiej brzmi w kultowym barze Tasca do Chico. Warto zajrzeć też do baru Loucos e Sonhadores na gwarnej ulicy Rua da Atalaia.

Tnij koszty: Podobnie jak inne europejskie metropolie, Lizbona oferuje karty zniżkowe dla turystów. Lisboa Card zapewnia nielimitowaną jazdę komunikacją miejską, wstęp do 26 muzeów i 10-50% zniżki na wybrane produkty i atrakcje. Wersja 3-dniowa kosztuje 39 €.

Temperatura: od 9 do 17°C Dojazd: Bezpośrednio TAP Portugal od 800 zł lub z przesiadką w Zurychu liniami Swiss od 700 zł.

Dojazd: Bezpośrednio TAP Portugal od 800 zł lub z przesiadką w Zurychu liniami Swiss od 700 zł.

Weekend w Madrycie

Magia miejsca: Miasto niezliczonych tapas barów i klubów, które otwierają się dopiero o 23.00. Stolica corridy i namiętnego flamenco, pełna zabytków pamiętających złote lata korony hiszpańskiej oraz placów, gdzie gromadzi się młodzież w pokojowy i barwny sposób walcząc o kapitalizm z ludzką twarzą.

Świątecznie: Ponad 100 rozmaitych stoisk stanie na placu Plaza Mayor, tworząc największy w Madrycie jarmark świąteczny, którego korzenie sięgają aż 1860 r. Przez cały grudzień możemy spodziewać się tam też jasełek i innych występów scenicznych w świątecznym lub ludowym klimacie.

Na wieczór: Na nocny spacer najlepiej ruszyć z placu Puerta del Sol zatłoczonymi ulicami Dzielnicy Literatury, wstępując po drodze na tapas lub drinka. Popularne imprezowe rewiry to także dzielnice Malasaña i Chueca, odwiedzane chętnie przez bardziej alternatywną i ekscentryczną część mieszkańców Madrytu.

Tnij koszty: Nocleg w hostelu Los Amigos tuż przy Puerta del Sol znajdziemy już za 19 €. Zaoszczędzić pozwolą też karty Tourist Travel Pass (bilet na komunikację miejską: 2 dni – 13,40 €) i MadridCard (wejściówka do ponad 50 muzeów, m.in. Prado i Reina Sofia, na jednodniowe zwiedzanie miasta z przewodnikiem i stadionu Realu Madryt – Santiago Bernabéu).

Temperatura: od 2 do 15°C

Dojazd: Ryanair z Krakowa 500 zł; z Warszawy LOT od 750 zł.