Galeria zdjęć:
17 pomysłów na 2017 rok
Agnieszka Janczura – Szef serwisów Podroze.se.pl, Zagle.se.pl
Rumunia. Nie udało nam się dotąd jej zobaczyć, bo zawsze było "coś" po drodze, a Rumunia nie zając - nie ucieknie. Teraz moje kierunki podróży pewnie będą bliższe niż dalsze... Jest czas, by wrócić do dawnych planów.
Nasz drugi typ – Bali lub Tajlandia – to bardziej marzenia niż konkretne plany. Jeżeli w ogóle wybierzemy się do Azji z rocznym maluchem, to na pewno do kraju, który będzie bezpieczny (m.in. pod względem kulinarnym i zdrowotnym) i dobrze skomunikowany. Wakacje spędzimy pewnie w paru miejscach, żeby zbytnio nikogo nie obciążać - blisko plaży i przyjemnych knajpek. To nasze priorytety: ciepło, smacznie, nie za drogo, ale wygodnie.