Galeria zdjęć:
Emerald Lakes, Nowa Zelandia
1. Tęczowo - Emerald Lakes, Nowa Zelandia
Dotarcie tutaj oznacza kilkugodzinny marsz Pętlą Północną Tongariro. Szlak wiedzie przez tereny, którym w ekranizacjach tolkienowskich powieści przypadła rola najmroczniejszej części Śródziemia – Mordoru.
Faktycznie można poczuć się tu trochę jak Frodo i Sam u bram złowrogiego kraju Saurona. Okolica, przez którą maszerujemy, pozbawiona jest zupełnie roślinności. Wspinamy się po brunatnoczerwonej glinie wśród wyziewów siarkowych. Zanim wyruszymy na trekking, upewnijmy się, czy trasa jest otwarta. W sierpniu ubiegłego roku wulkan Tongariro przebudził się po ponadstuletniej drzemce, a ostatnia jego erupcja miała miejsce 21 listopada 2012 roku. To właśnie spod wierzchołka wulkanu możemy zobaczyć w całej okazałości efekty jego dawniejszych wybuchów. Jeziorka o charakterystycznych, kolorowych brzegach i szmaragdowym wnętrzu powstały w dawnych kraterach Tongarirro. Wysoka zawartość minerałów w wodzie sprawia, że raczej się tu nie wykąpiemy, ale sam widok jest bardzo malowniczym akcentem w tej nierzeczywistej krainie.