Galeria zdjęć:
Szpital psychiatryczny w Owińskach
Fani horrorów zgodnie przyznają, że zarówno szpitale psychiatryczne, jak i klasztory to prawdziwe wylęgarnie nieczystych sił. Opuszczony kompleks w Owińskach pod Poznaniem w przeszłości był jednym i drugim. Najpierw rezydowali tu cystersi, zaś w 1838 r. otwarto pierwszą w Wielkopolsce klinikę dla osób cierpiących na choroby psychiczne. I pewnie nie byłoby w tym nic szczególnie wartego uwagi, gdyby nie tragiczne wydarzenia z czasów II wojny światowej, gdy hitlerowcy zajęli placówkę i wymordowali wszystkich znajdujących się tu pacjentów, łącznie z dziećmi – w sumie ponad 1100 osób. Od tamtego czasu miejsce uznawane jest za przeklęte, a od 1993 r., gdy ostatecznie zamknięto urządzony tu po wojnie młodzieżowy zakład wychowawczy, stoi puste, budząc grozę wśród okolicznych mieszkańców. Skarżą się oni na dobiegający z wnętrza płacz dzieci, błyskające w oknach dziwne światła oraz… nieustannie przepalające się żarówki w pobliskich domach. Podobno wszystkie te zjawiska nasilają się w listopadzie, w rocznicę makabrycznej egzekucji. Jednak nawet bez udziału gości z zaświatów budynek szpitala idealnie nadaje się na scenografię do filmu grozy, a opuszczone wnętrza potrafią napędzić stracha nawet prawdziwym twardzielom.