Powrót do

Galeria zdjęć:

Pełen ekran
Kolorowe słonie o wschodzie słońca - lep na turystów. Nie dałem się skusić, ale zdjęcie należało zro
Slajd: 2/14
Bilal - mój przewodnik po pustyni. Kolorowe słonie o wschodzie słońca - lep na turystów. Nie dałem się skusić, ale zdjęcie należało zro Przy wodopoju spotykam nieśmiałe muzułmańskie dziewczyny, czekam aż jedna z nich odsłoni twarz. Tylk Lake Palace w Udaiupurze. Kiedyś był to pałac na wodzie, nakręcono tu wiele scen jednego z filmów o Monsunowy Pałac zamieszkują małpy i kukły ze starego przedstawienia. Kiedyś tu więziono samego Jamesa Bonda. Od rykszarza kupuję zużyty dziurawy wełniany koc. Okaże się to najlepszą inwestycją. Małe osady w okolicach Jaisalmeru, niedaleko granicy z Pakistanem. Małe osady w okolicach Jaisalmeru, niedaleko granicy z Pakistanem. Małe osady w okolicach Jaisalmeru, niedaleko granicy z Pakistanem. Małe osady w okolicach Jaisalmeru, niedaleko granicy z Pakistanem. Małe osady w okolicach Jaisalmeru, niedaleko granicy z Pakistanem. Bundi, mała mieścina trochę z boku utartego szlaku. W świętym Puszkarze nie można pić alkoholu, jeść mięsa, a nawet jajek. Koktajl z wyciągiem z marihua

Zobacz więcej miniatur

Kolorowe słonie o wschodzie słońca - lep na turystów. Nie dałem się skusić, ale zdjęcie należało zro

Kolorowe słonie o wschodzie słońca - lep na turystów. Nie dałem się skusić, ale zdjęcie należało zrobić. W Indiach kicz miesza się z prawdziwą sztuką, a czasem się nią staje.

Tweetnij