Galeria zdjęć:
Willa Koliba, w której znajduje się oddział Muzeum Tatrzańskiego
W Polskę
Polskę zjeździłam wzdłuż i wszerz jeszcze jako nastolatka, z rodzicami. Wybrzeże, Zakopane i nasze polskie Tatry schodziłam prawie całe. Na Mazurach bywam bardzo często, ponieważ mamy tam działkę. Znam większość parków narodowych i inne mało zadeptane miejsca. Z moją własną rodziną, czyli z mężem i synem, podróżowanie chciałabym zacząć od naszego kraju. Mojemu synkowi Adasiowi chciałabym pokazać polskie jaskinie, żubry, Tatry... Najczęściej bywamy właśnie w Zakopanem, w hotelu Wersal, mamy tam przyjaciół i bardzo dobrze się tam czujemy - jak w naszym drugim domu. Lubię ten hotel, znam już dobrze jego obsługę i cenię go za kameralność. Nigdy nie przepadałam za dużymi molochami.