Galeria zdjęć:
Mapa Zakopanego
Dolina Białego i Sarnia Skała
Przy okazji zbierania pomysłów na Zakopane otrzymałem też sporo podpowiedzi, by wysokczyć na choćby na jeden dzień w Tatry. Ekipa Portalu Tatrzańskiego zachęca, by wybrać się na Rusinową Polanę, jeśli zimą nie wystarczy na to krótkiego dnia, polecają Halę Gąsienicową z wizytą nad Czarnym Stawem Gąsienicowym, albo Dolinę Kościeliską, ale koniecznie ze spacerem do samego końca nad Smreczyński Staw. Z kolei Agata Pacelt podpowiada, żebym zapuścił się w kolejną, mniej zatłoczoną Dolinę Chochołowską, a spotka mnie nagroda w postaci pysznej szarlotki z bitą śmietaną i owocami w tamtejszym schronisku. Piotr Mazik zachęca, by wybrać sie na spacer Drogą Pod Reglami, wzdłuż której prowadzi umowna granica między Zakopanem a Tatrami Zachodnimi. Na jednym z odcinków można go urozmaicić wspięciem się na poprowadzoną równolegle do niej ok. 200 metrów wyżej Ścieżkę Nad Reglami.
Tak właśnie robię, kierując się pod górę Doliną Białego, aby po dościu do jej końca wejść się czarnym szlakiem na szczyt Sarniej Skały. Widok z niej jest jest rewelacyjny. Po jednej stronie Zakopane, po drugiej, wysoko w górze - ogromny Giewont. Najlepsze jest to, że nie trzeba całego dnia, by trafić w ten piękny zakątek Tatr. To ledwie 1,5 godziny marszu od Krupówek. Można wyruszyć po obiedzie i z powrotem być na kolację. Tego miejsca akurat nikt mi nie polecał. "Odkryłem" je sam, studiując uważnie mapę. Bo Zakopane, choć dobrze poznane i opisane, pozwala czasem każdemu poczuć się jak odkrywca.