Galeria zdjęć:
We wschodniej części znajduje się forteca i plaża
La Savane, Karaiby
Kiedy studiowałam w Fort de France na Martynice, jednej z najdalej wysuniętych wysp Karaibów, ten park spodobał mi się z kilku powodów. Po pierwsze: krążył po nim całymi dniami uroczy pijak, który wiedział wszystko, co w parku się stało i stanie, i chętnie o tym opowiadał za jedno piwo Lorraine. Po drugie: w parku zawsze coś się działo. Raz widziałam pojedynek dwóch braci walczących na maczety. Po trzecie: stoi tam pomnik Józefiny Bonaparte, pierwszej żony Napoleona, urodzonej na Martynice. Brakuje mu głowy. Rozmawiając o nim z uroczym pijakiem i czytając o dekapitacji pomnika, dowiedziałam się wiele o historii Martyniki.