Galeria zdjęć:
Matera. We włoskim miasteczku zaczyna się kolejna filmowa opowieść przygód Jamesa Bonda „Nie czas umierać"
Matera ma mnóstwo urokliwych uliczek. Wąskie i kręte są idealne by się w nich zgubić. Motocyklowych pościgów, takich jak na planie „Nie czas umierać" nie polecamy. Te zarezerwowane są tylko dla Jamesa Bonda.