Nurkowanie w Sudanie - wrak Umbria

Dla miłośników nurkowania wrakowego Umbria niewątpliwie znajduje się w czołówce ich listy życzeń. Ten zatopiony przez własnego kapitana podczas drugiej wojny światowej włoski okręt transportowy stanowi jeden z najciekawszych i najlepiej zachowanych wraków na świecie. Statek przez lata opierał się niszczycielskim działaniom natury i człowieka, dzięki czemu możemy go podziwiać z prawie całym ekwipunkiem, z którym zatonął w maju 1940 r. A było tego ponad 9 tysięcy ton sprzętu wojennego, w tym między innymi 360 tysięcy bomb, 60 skrzyń z detonatorami, samochody i motocykle. Co ważniejsze majestatyczność Umbrii możemy podziwiać prawie, że w samotności. Wrak nie jest aż tak oblegany jak inny spoczywający też na dnie morza Czerwonego, brytyjski SS Thistlegorm. A gdy w ciszy i samotności spojrzymy na 150 metrowego kolosa zatopionego przez własną załogę, nasza wyobraźnia niechybnie zacznie działać z ogromną mocą.

Tygodniowy rejs sudańskim liveaboard'em to koszt rzędu 3,5 tys. zł.