Galeria zdjęć:
Santa Monica beach
8. Route 66 - Kalifornia
W pierwszym kalifornijskim miasteczku Needles notowane są w lecie rekordowe temperatury. Mieszkańcy mówią, że jest tu tak gorąco, że aż grzechotniki się pocą. Dalej Route 66 biegnie przez pustynię Mojave. W Amboy kusi niedawno odnowiony Roy’s Motel i budynek stacji benzynowej. W Newberry Springs czeka na przyjezdnych Bagdad Café, knajpka, w której kręcono film o tym tytule. Właścicielka – Andree Pruett – puszcza na cały regulator ścieżkę dźwiękową z filmu. Za górami, w San Bernardino, pojawia się już zieleń.
Przy Route 66 mieszczą się stare moteliki, sklepiki i pierwszy, historyczny McDonald’s oraz Wigwam Motel. W Monrovii podziw budzi ozdobiony indiańskimi motywami Aztec Hotel. A potem już Los Angeles, największe miasto zachodniego wybrzeża, i drugie największe po Nowym Jorku w USA, wita przybyszów siecią autostrad. Wzgórze Hollywood z obserwatorium astronomicznym Griffith jawi się niczym oaza spokoju. Ruchliwa Route 66 biegnie słynnym Bulwarem Zachodzącego Słońca – najczęściej filmowaną i najbardziej znaną ulicą w Mieście Aniołów. W Hollywood obowiązkowe przystanki turystyczne to Aleja Gwiazd, Chiński Teatr i Kodak Theatre, gdzie odbywają się ceremonie rozdania Oskarów. Sklepy pełne są tu filmowych upominków, a wycieczki ciągną do miejsc, w których widziano którąś z gwiazd. Później Route 66 wiedzie Bulwarem Santa Monica przez Beverly Hills – najbardziej ekskluzywne miasto w USA, mijając m.in. najdroższą ulicę świata – Rodeo Drive i rezydencje gwiazd show biznesu, skryte za rzędami wypielęgnowanych palm i wysokich murów. Bulwar biegnie aż do plaży w Santa Monica. I tu, na molo, wśród palm, Route 66 się kończy.