We wschodniej konkurencji kulinarnej w jej rankingu wygrywa Japonia

Japoński schabowy

Najbardziej cenię kuchnię włoską, ostatnio uznałam również klasę lekkiej jak walczyk kuchni francuskiej. Na antypodach moich sympatii kulinarnych pozostaje kuchnia brytyjska, kuriozalnie niedobra i głupia po prostu. Ostatnio srogo też zawiodła mnie kuchnia tajska – po dwóch tygodniach w Tajlandii curry i pad thai wydały mi się strasznie monotonne. We wschodniej konkurencji kulinarnej w moim rankingu wygrywa Japonia, która jest ojczyzną nie tylko sushi, ale na przykład odpowiednika naszego schabowego – tonkatsu, oraz pysznych kiszonek ze wszystkich możliwych warzyw.