Stare Brusno

Po nieistniejącej, leżącej na Roztoczu wsi, został tylko cmentarz ukryty głęboko w lesie. To pozostałość po kilkuset latach działalności kamieniarzy ze Starego Brusna. Sztuka sepulkralna nie kojarzy się zbyt radośnie, warto jednak poświęcić cały dzień na obejrzenie nagrobków (jest ich około trzystu). Krzyże bruśnieńskie, o charakterystycznym kształcie krzyża maltańskiego, typowe są dla południowego Roztocza, ale niektóre zawędrowały dużo dalej, aż do Lwowa. Stawiano je nie tylko na cmentarzach, ale też na polach i rozstajach dróg. Pojawiały się również krzyże pańszczyźniane, na pamiątkę zniesienia pańszczyzny.

Zdecydowanie polecam zainteresować się historią tej miejscowości i dać się wciągnąć w świat kamieniarki. W tym celu najlepiej sięgnąć po książkę Stowarzyszenia Magurycz „Brusno – (nie)istnienie w kamieniu”. To doskonałe kompendium wiedzy na temat sztuki sepulkralnej, które przybliża niesamowite losy twórców bruśnieńskich nagrobków. Nekropolia jest niepowtarzalna – po prostu trzeba ją znać – jak zamek na Wawelu czy Pałac Kultury i Nauki.