Galeria zdjęć:
Najciekawsze bazary świata
TAJLANDIA, DAMNOEN SADUAK – PŁYWAJĄCY TARG
Jak spławić zbyt nachalnego sprzedawcę? Najłatwiej na pływającym targu, około 100 km od Bangkoku. Pod towarami uginają się tutaj nie stragany, a łodzie. Na kanale łączącym rzeki Mae Klong i Tacheen wymiana handlowa przebiega dość płynnie. Codziennie od wczesnego ranka do południa handlarze sprawnie radzą sobie z wodnym korkiem i bez problemu dobijają do brzegów, z których nawołują ich chętni na tropikalne owoce (świeże i kandyzowane), rybne ciasteczka, wieprzowinę zawiniętą w liście palmy i inne przekąski. Niektórzy zainteresowani, a zwłaszcza turyści, wynajmują łódkę i dają się wciągnąć w sam środek zakupowego szaleństwa. Kilka ruchów wiosłem i w mig przenosimy się do pływającego baru. Smak potraw przyrządzonych na niewielkiej łódce wydaje się jeszcze bardziej egzotyczny. Z drewnianego pokładu łatwiej też podejrzeć życie mieszkańców, jako że targ ciągnie się wzdłuż ich domów.