Galeria zdjęć:
Zamek Cieszyn
Jaką pamiątkę przywieźć z Cieszyna? Dwudziestozłotówki. Na odwrocie banknotu widać naszą rotundę – mówi przewodnik. I zachęca do zwiedzania także niekonwencjonalnych atrakcji jednego z najmłodszych zamków w Polsce.
WYCHODZI NA ULICĘ
Ulica cieszyńskich kobiet ciągnie się na tyłach Oranżerii. Uliczka jest jedna, a kobiet wiele i wszystkie zasłużone dla Cieszyna. Janina Marcinowska dokumentowała folklor taneczny. Anna Szabot pomagała więźniom Auschwitz. Matka Helena Tichy prowadziła szkołę dla dziewcząt. Upamiętnia je rząd lampionów, ciągnący się wzdłuż jedynej takiej w Polsce uliczki. Bo działalność Zamku nie zamyka się w czterech ścianach. Inicjatywa wychodzi na zewnątrz. W kwietniu ulicy poświęcone jest cykliczne wydarzenie „Dizajn w przestrzeni publicznej”. – Tegoroczna edycja jest związana z pracą, zwłaszcza że coraz częściej pracujemy w przestrzeni publicznej – zachęca do udziału dyrektorka Zamku, Ewa Gołębiowska. Na przełomie kwietnia i maja w Cieszynie odbywa się też przegląd filmowy Kino na Granicy. Ale już nie pod gołym niebem.