Żaden utwór zamieszczony w serwisie nie może być powielany i rozpowszechniany lub dalej rozpowszechniany w jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny) na jakimkolwiek polu eksploatacji w jakiejkolwiek formie, włącznie z umieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody TIME S.A. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części z naruszeniem prawa tzn. bez zgody TIME S.A. jest zabronione pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Góry Świętokrzyskie – atrakcje, szlaki i największe tajemnice
Joanna Szyndler, 20.07.2021
Czarownica, obok Stefana Żeromskiego i Scyzoryka, jest najbardziej rozpoznawalną twarzą regionu Gór Świętokrzyskich. Scyzoryki, jak wiadomo, najchętniej nawiedzają kieleckie bramy i zaułki, wiedźmy zdecydowanie bardziej wolą gołoborza. Skąd w górach tych tyle legend i podań ludowych o sabatach, czarach odprawianych na szczytach Łysicy i Łysej Góry, walkach diabłów z mocą opactwa benedyktynów?
Zobacz galerię zdjęć Gór Świętokrzyskich TUTAJ!
Góry Świętokrzyskie i ich tajemnice
Jedne z najbardziej tajemniczych gór w Polsce, niegdyś trudno dostępne, pełne jaskiń, formacji skalnych i rumowisk od wieków pobudzały wyobraźnię gawędziarzy. Głazy na zboczu najwyższego szczytu Gór Świętokrzyskich – Łysicy to przecież stołki zbierających się tu w noc świętojańską czarownic, a ślad na skale leżącej przy szlaku prowadzącym na Łysiec, czyli Święty Krzyż, to nic innego jak stopa diabła uciekającego w popłochu przed światłem dziennym.
Ludową wyobraźnię i potrzebę tłumaczenia zjawisk przyrodniczych wspomagają także fakty historyczne. Góra Grodowa z Kamiennymi Kręgami czy sam Łysiec były niegdyś miejscami kultu pogańskiego, szczyt góry do dziś otaczają pozostałości kamiennego wału kultowego. Cześć oddawano tu trzem bóstwom o wdzięcznych imionach: Świst, Poświst i Pogoda. Dzisiaj Święty Krzyż to także miejsce kultu. Już nie pogańskiego, a katolickiego.
NA TEMAT:
Wielkie małe góry
Stoję na wierzchołku Łysej Góry. Za mną wizytówka Gór Świętokrzyskich – pobenedyktyńskie opactwo z relikwiami Świętego Krzyża, od których nazwę wzięły góry i całe województwo. Tutaj znajduje się także Muzeum Misyjne i krypty z mumią księcia Jeremiego Wiśniowieckiego. To jedno z najważniejszych miejsc pielgrzymkowych w Polsce. Przede mną szlak prowadzący na szczyt z Nowej Słupi, zwany Traktem Królewskim, i jedna z najlepszych świętokrzyskich panoram.
Coś mi jednak nie gra. Będąc tu ostatnio (a muszę przyznać, że było to ładnych parę lat wcześniej), widziałam przed sobą wysokie, górskie pasma, dzisiaj roztacza się przede mną zaledwie pofałdowany krajobraz. „Góry zmaleć nie mogły. To chyba ja urosłam”, myślę sobie.
Łatwe szlaki w Górach Świętokrzyskich
Dla dzieci wspinaczka na Święty Krzyż czy Łysicę może być bowiem wyzwaniem. Dorosłych oszukiwać nie będę. Wyczynowcy, zdobywcy czy pogromcy stoków alpejskich mogliby się trochę rozczarować. W Górach Świętokrzyskich słowem kluczem nie jest wyczyn, a rekreacja.
Latem, niewysokie, bo sięgające w najwyższym punkcie 612 m n.p.m. wzniesienia zdobyć może każdy. Spod źródełka w Świętej Katarzynie, miejscowości z której przez jodłową puszczę prowadzi szlak na Łysicę, wystarczy 40 minut marszu aby znaleźć się na szczycie.
Trasę przez Łysicę na Święty Krzyż pokonać można latem w 4 godziny, zimą czas wydłuża się do 6 godzin. – Ale nawet tak niewielkich gór zimą lekceważyć nie wolno – uprzedza gawędziarz i miłośnik gór Jerzy Kapuściński. – Na szlakach zalega śnieg, strome podejścia mogą być oblodzone – ostrzega.
Historia Ziemi zapisana w górach
– Prawie 70% powierzchni województwa to obszary chronione, prowadzi przez nie ponad 1300 km tras spacerowych – pan Kapuściński sypie jak z rękawa liczbami, statystykami i regionalnymi ciekawostkami. Przez lata prowadził audycję krajoznawczą w kieleckim radiu, później zaczął jeździć po Polsce z wykładami. – Od prekambru do czwartorzędu. W polskich górach można poznać całą historię Matki Ziemi – opowiada. Tutaj znalezienie odcisku amonitu w skale, czyli pradziadka naszego ślimaka, nie jest niczym niezwykłym. Emocje wzbudzają odnajdywane tropy dinozaurów czy gadów kopalnych, a zwłaszcza tetrapoda – pierwszego czworonoga, który wyszedł na ląd i stopę swoją odcisnął w Zachełmiu koło Kielc.
Kielce – stolica Gór Świętokrzyskich
– A macie ochotę zobaczyć rafę koralową w centrum miasta? – pyta nas pan Jerzy. Jedziemy razem do Kielc. Stolica Gór Świętokrzyskich jest geologicznym muzeum pod gołym niebem. Na jej obszarze znajdują się 4 rezerwaty geologiczne i jeden krajobrazowy, Karczówka, z dawnym klasztorem ojców bernardynów na szczycie wzgórza.
Obiecana przez pana Jerzego rafa koralowa i powstałe w jej wnętrzu 14 jaskiń znajdują się natomiast w rezerwacie geologicznym Kadzielnia. Skała Geologów – monolit w centrum rezerwatu – pamięta jeszcze czasy, gdy zamiast miasta było tu ciepłe i płytkie morze. Naprzeciwko skały w latach 70. wybudowano amfiteatr, odnowiony w 2010 roku. Zimą przysypany śniegiem, latem tętni życiem.
UFO i Muzeum Zabawek
W latach 70. obok amfiteatru powstał także inny, charakterystyczny dla Kielc budynek, czyli kieleckie UFO. Projekt, przypominający statek kosmiczny, wygrał konkurs na miejski dworzec PKS ogłoszony w 1975 roku. – Identyczny spodek zobaczyć można w Dusseldorfie – opowiada pan Jerzy. – Gdy niemiecka delegacja przyjechała do Polski i zobaczyła nasz dworzec, zapragnęła mieć takie samo UFO u siebie. Projekt chętnie odsprzedano – dodaje. Dzisiaj spodek jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych budynków miasta.
Drugi, to miejsce ze szlacheckim rodowodem, wizytówka Kielc, czyli Pałac Biskupów Krakowskich, w którym obecnie mieści się Muzeum Narodowe z pracami m.in. Wyspiańskiego, Witkacego, Stryjeńskiej, Kossaka czy Gierymskiego.
Dzieci, z przyczyn oczywistych, chętniej odwiedzają kieleckie Muzeum Zabawek i Zabawy. Przed wejściem do budynku stoi ogromny książę zaklęty w żabę, a także znak drogowy „Uwaga na czarownice!”.
Po muzeum spaceruję najpierw z grupą dorosłych, później przyłączam się do dzieci. Chłopcy z wypiekami na twarzach oglądają modele samolotów, statków, samochodów policyjnych, bawią się kolejką elektryczną. Dziewczynki najwięcej czasu spędzają przy porcelanowych, XIX-wiecznych lalkach, misiach i przytulankach. Przez te sale dorośli przechodzą szybko, zatrzymuje ich dopiero wańka-wstańka i lalki Orłów Górskiego, każda z inną fryzurą. Nad tymi ostatnimi pracował sztab 30 wykwalifikowanych fryzjerek. Widać od razu, że część wzorowała się na kanonie piękna piłkarza czeskiego.
Narty w Górach Świętokrzyskich
Kieleckie muzea, kluby czy kawiarnie można potraktować jako dobre apres-ski, a może raczej before-ski, świętokrzyskie wyciągi rzadko ruszają bowiem przed południem.
Jeden z największych ośrodków narciarskich w Górach Świętokrzyskich to Sabat, położony w niewielkiej wiosce Krajno-Zagórze. Tutaj spróbować można także Skki Trikke, czyli jazdy na konstrukcji: trzy narty plus kierownica.
W świętokrzyskim znajduje się sporo niewielkich wyciągów, m.in. w Bodzentynie, Bałtowie, Niestachowie i Tumlinie, a także w samych Kielcach. Oczywiście nie są to ośrodki narciarskie z prawdziwego zdarzenia, 600-metrowa trasa to już szaleństwo.
Góry Świętokrzyskie są idealne dla początkujących narciarzy albo na wypad weekendowy. Z Warszawy wystarczą 3 godziny samochodem aby znaleźć się na stoku. Nie ma tutaj tłoku, większość tras jest oświetlana po zmroku, a gdy śnieg nie dopisze, są sztucznie naśnieżane.
Dwa z kieleckich wyciągów – Telegraf i Na Skoczni – ruszają już o 10. Najpierw postanawiamy sprawdzić Telegraf, choć krótszy, jest zdecydowanie bardziej wymagający. Zaczyna się stromo, na szczęście dla mniej wprawionych kończy się łagodnie i pozwala spokojnie wyhamować. Stok Na Skoczni jest szerszy i łagodniejszy, dobry dla dzieci i początkujących narciarzy.
Tradycyjna kuchnia
Kapusta, grzyby, ziemniaki, fasola, kasza – to podstawa tradycyjnej kuchni świętokrzyskiej. Wszystkie składniki musiały być tanie i łatwo dostępne. Niektóre z potraw, np. zalewajka, są mniej lub bardziej znane w całej Polsce. Kto jednak próbował kiedyś zmiocarza, byków czy przybrody świętokrzyskiej?
Regionalne dania odnajdujemy w kieleckiej restauracji Spiżarnia na ulicy Zagórskiej. – Kuchnia świętokrzyska jest jeszcze mało znana i mało doceniana, póki co wśród mieszkańców przegrywamy konkurencję z fast foodami – mówi właściciel Spiżarni. Mimo to przy restauracji planują otworzyć sklepik z regionalnymi produktami. Na pewno nie zabraknie tam nalewki sośniak, powstałej przez przypadek, gdy pewna gospodyni dodała spirytusu do leczniczego syropu sosnowego. Dla konserwacji oczywiście.
Na wizytę w Spiżarni namówiła nas (i chwała jej za to) pani Ewa Konopka, właścicielka kawiarni Lukrecja przy placu Wolności. – Czego się napijecie? A może ciastek domowego wypieku byście spróbowali? – spytała nas na wejściu. Tutaj po pięciu minutach każdy zaczyna czuć się jak swój, jak gość zaproszony na popołudniową herbatkę. Ściany w kolorze lukrecji obwieszone są obrazami, porcelaną oraz najróżniejszymi bibelotami. – W żadnym wypadku nie pretendujemy do miana galerii sztuki. Jak ktoś przyniesie swoje prace, wieszamy; czasem sprzedajemy – opowiada pani Ewa. Centralne miejsce kawiarni zajmuje natomiast wyłożony kaflami kominek, w którym pali się ogień. Nie żaden sztuczny, elektryczny, ale prawdziwy – tylko taki rozgrzeje wymarzniętych na stokach narciarzy.
Góry Świętokrzyskie - atrakcje
Wizyta na Świętym Krzyżu
W pobenedyktyńskim klasztorze, którym obecnie opiekują się Misjonarze Oblaci znajdują się Relikwie Drzewa Krzyża Świętego, od których pochodzi nazwa gór i województwa. Z Łyśca roztacza się też świetna panorama na okolicę.
Galeria Minerałów i Skamieniałości
Bogata kolekcja okazów z całego świata, w tym krzemienia pasiastego.
Muzeum Zabawek i Zabawy
Największe i najstarsze muzeum zabawek w Polsce. W budynku znajduje sie również miła kawiarnia Kawka Zabawka, pl. Wolności 2, Kielce, www.muzeumzabawek.eu
Rezerwat Karczówka, Kielce
Wzgórze położone w zachodniej części Kielc to świetny teren sportowo-rekreacyjny. Z góry można podziwiać panoramę miasta, a przy dobrej pogodzie także Gór Świętokrzyskich. Tam też znajduje się pobernardyński klasztor z XVII w.
Informacje praktyczne
DOJAZD Samochodem: Wystarczą 3 godziny jazdy samochodem z Warszawy aby znaleźć się w Kielcach oddalonych od stolicy o 190 km. Odległość z Kielc do Krakowa to 120 km, do Rzeszowa 170 km. Po województwie najłatwiej również poruszać się samochodem, z Kielc do Świętej Katarzyny są 22 km, do Szklanej Huty, miejscowości pod Świętym Krzyżem 35 km.
GDZIE SPAĆ
Ośrodek wypoczynkowy „Jodełka”
Położony przy samym szlaku na Łysicę, blisko wyciągu Krajno-Zagórze. Nocleg ze śniadaniem kosztuje 85 zł/os. (www.hoteljodelka.pl).
Agroturystyka
Bazę noclegową od gospodarstw agroturystycznych po hotele można sprawdzić na stronie: swietokrzyskie.travel.
Polub nas na Facebooku!
Zobacz również:
- Co zobaczyć w Karkonoszach zimą, gdy nie idziemy w góry?
- Bieszczady: gdzie spać? 5 supermiejsc z klimatem
- Góry Świętokrzyskie – atrakcje, najlepsze szlaki i największe tajemnice
- Połonina Caryńska: trasa krok po kroku. Czy to najładniejsza bieszczadzka...
- Najdłuższy blok w Polsce, plaża i molo, Oliwa i Wrzeszcz. Gdańsk to nie tylko...
- Puszcza Białowieska – ostatni taki las