Jak się spakować do plecaka, żeby był lekki? Praktyczne porady na sprawne pakowanie

W końcu ruszasz w wymarzoną backpackerską podróż. Czeka cię kilka tygodni noclegów w hostelach i przemieszczanie się lokalnymi środkami transportu. Twoim nieodłącznym towarzyszem będzie plecak. Im mniejszy i lżejszy, tym lepiej. Łatwiej będzie upchnąć go w pociągu czy wędrować z nim cały dzień na plecach. Jak zadbać o komfort podczas podróży? Wystarczy przy pakowaniu pamiętać o tych zasadach.

1. Wybierz odpowiedni plecak

Jest kilka sposobów na odciążenie kręgosłupa w podróży. Najlepiej zacząć od wyboru odpowiedniego plecaka. Bez względu na to, jaką przestrzenią dysponujemy, najpewniej i tak zapełnimy ją całą. Najprostszym sposobem na lekki bagaż jest więc zredukowanie jego rozmiarów.

Zastanów się ile miejsca będziesz potrzebował, a następnie wybierz plecak o rozmiar mniejszy. Im mniej mamy miejsca, tym mniej zabierzemy ze sobą niepotrzebnych rzeczy.

Ważne jest również, by sam plecak był odpowiednio lekki. Z dna twojej szafy połyskuje metalowy stelaż? Schowaj go jeszcze głębiej. To dodatkowe kilogramy, z których chcemy przecież zrezygnować. W sklepach turystycznych znajdziemy szeroki wybór plecaków usztywnianych gąbką lub innymi lekkimi materiałami.

2. Zrób listę

Przed spakowaniem się przygotuj listę rzeczy do zabrania. Uwzględnij tylko to, co na pewno będzie ci potrzebne w podróży. Zrezygnuj z przedmiotów, które mogą się przydać, ale nie są niezbędne. Jeżeli okaże się, że nagle czegoś potrzebujesz, zawsze możesz kupić to na miejscu.

Trzymaj się sporządzonej listy. Wykreślaj kolejne pozycje i nie wrzucaj do plecaka niczego, czego nie ma w spisie.

3. Spakuj się do smartfona

Niektórzy uwielbiają podróże bez przewodnika. Inni nie wyobrażają sobie wyjazdu w nieznane bez mapy czy katalogu największych atrakcji turystycznych w okolicy. Jeśli należycie do tych drugich, warto zaopatrzyć się w przewodnik w wersji elektronicznej. Możemy zapisać w pamięci smartfona dowolną ilość plików – i tak nie zwiększą ciężaru naszego plecaka. W urządzeniu mobilnym zmieszczą się też mapy, książki czy notatnik.

Smartfony mają również wbudowany aparat fotograficzny. Warto zastanowić się, czy naprawdę będziemy korzystać z lustrzanki i zapasowych obiektywów. Najnowsze modele telefonów wykonują zdjęcia naprawdę dobrej jakości. Jeśli jednak nie wyobrażasz sobie podróży bez aparatu, warto rozważyć spakowanie lekkiego bezlusterkowca.

4. Kosmetyki w podróży

Czy naprawdę zużyjesz dużą butelkę szamponu i żelu pod prysznic w dwa tygodnie? Po przelaniu kosmetyków do mniejszego pojemnika plecak będzie znacznie lżejszy. Warto pamiętać, że kosmetyki zazwyczaj można kupić na miejscu, nierzadko taniej niż w Polsce.

Jeśli planujesz zatrzymywać się w hotelach, prawdopodobnie wcale nie przydadzą ci się własne kosmetyki. W większości hotelowych łazienek na gości czeka podstawowy zestaw higieniczny, a w nim mydło, żel pod prysznic i szampon.

5. Nie potrzebujesz 5 par butów

Buty zajmują zwykle najwięcej miejsca. Nie można ich przecież złożyć ani zwinąć. Dlatego zabierz dwie, maksymalnie trzy pary. Do plecaka spakuj te lżejsze, przykładowo sandały i klapki. W cięższych możesz podróżować.

6. Zapasowy sweter zostaw w domu

Jednym z podstawowych błędów przy pakowaniu się na wyjazd jest zabieranie ze sobą ubrań na każdą możliwą okazję i zestawów „zapasowych”. W podróży też można zrobić pranie, naprawdę nie trzeba dźwigać dwudziestu par skarpetek, kilkunastu t-shirtów i kilku par spodni.

Najlepiej wyjąć z szafy wszystkie ubrania, które chcielibyśmy zabrać. Później rozłożyć je na łóżku i „odchudzić” stertę o podobne elementy garderoby – z trzech bluz może zostać jedna, z czterech par szortów dwie itd. Po takiej segregacji jeszcze raz rzućmy na to wszystko okiem. Czy na pewno będziesz chodzić w tych wszystkich koszulkach? No właśnie.

W podróży warto ograniczyć garderobę do kilku zestawów, które sprawdzą się w różnych warunkach pogodowych. Na pewno przyda się coś cieplejszego, ale nie musi to być gruby i ciężki wełniany sweter. Znacznie lepiej sprawdzi się lekka puchowa kurtka, którą można zwinąć do rozmiarów niewielkiej saszetki.

Marka AURA połączyła trzy marki: Yeti, Warmth Unlimited i Yet.

– Jednym z popularniejszych sposobów na zmniejszenie wagi ekwipunku jest zamienienie drugiej warstwy, czyli tak zwanego docieplenia, na puchowy sweter. Puchowy sweter waży ok 300 / 350 g i świetnie zastąpi polar lub syntetyk, a po spakowaniu będzie miał rozmiar grejpfruta. SLX marki AURA pakuje się do wewnętrznej kieszeni i posiada taśmę, która pozwala przyczepić go do paska lub plecaka. Świetnym rozwiązaniem dla podróżujących jest również puchowy Pulower. Pozwala on zmniejszyć wagę swetra do ok 220 /280 g! Nasz Pulower zamienia się dodatkowo w poduszkę podróżną, która świetnie się sprawdzi zarówno na lotnisku, w pociągu, czy namiocie – mówi Mateusz Seler, wiceprezes firmy AURA.

– Podobnie jest ze śpiworem. Najważniejsze to dobrać odpowiedni śpiwór do warunków. Jeśli zamierzamy spać pod dachem lub w innym ciepłym miejscu warto sięgnąć po lekki śpiwór. NURT waży i zajmuje tyle miejsca co mała piłka. Dla większości osób chcących swobodnie podróżować, jest to świetne rozwiązanie. Jeśli natomiast zamierzamy spać pod namiotem, warto rozważyć śpiwór z membraną, która ochroni go przed wilgocią. Tkanina z membraną jest jednak dużo cięższa. Dlatego w śpiworze PURE zastosowaliśmy ją jedynie na czole i denku, tam gdzie w śpiwór dotyka namiotu i zbiera się wilgoć – dodaje Mateusz Seler.

7. Ułożenie ma znaczenie

Wiesz już, z czego zrezygnować, pakując się w podróż. To jednak dopiero połowa sukcesu. Jeśli chcemy, żeby nasz plecak był jak najmniejszym obciążeniem dla kręgosłupa, musimy go poprawnie spakować. Wystarczy odpowiednio rozłożyć ciężar i tym samym zadbać, by plecak jak najlepiej przylegał do pleców.

Na samym dnie powinny znaleźć się lekkie rzeczy, np. śpiwór czy kurtka puchowa. Na wysokości odcinka lędźwiowego pakujemy najcięższe rzeczy, np. buty trekkingowe lub kosmetyczkę. Dalej wystarczy postępować według schematu: ciężkie rzeczy blisko pleców, lżejsze na brzegach plecaka. Tym sposobem przenosimy obciążenie na biodra. Ramiona i plecy na pewno będą wdzięczne.