Berlin zezwoli na wynajem mieszkań turystom

Berlin to jedno z najpopularniejszych miast w Europie. Turyście chętnie przyjeżdżają do stolicy Niemiec na weekendowy city break. Aby nie przepłacać za nocleg w hotelach często decydują się krótkoterminowy wynajem pokoju lub mieszkania, co od ponad roku jest za Odrą nie zgodne z prawem. Już niedługo przepisy mają się jednak zmienić.

W zeszłym roku na terenie Berlina wprowadzono zakaz wynajmu lokali turystom. O zezwolenie na legalne udostępnianie mieszkań można ubiegać się w urzędzie gminy, jest on jednak wydawany tylko w wyjątkowych sytuacjach. Obecnie właściciele mogą wynająć mniej niż połowę powierzchni lokalu, choć jak podaje niemiecki dziennik „Die Tageszeitung”, sąd może uznać ją za drugie mieszkanie, przykładowo sezonowe. Osoby, które złamią prawo mogą zostać ukarane grzywną w wysokości do 100 tysięcy euro.

Pomimo zakazu wynajem mieszkań dla turystów w Berlinie kwitnie. Za pośrednictwem serwisu Airbnb w mieście dostępne jest 26 tysięcy lokali.

Przepisy nie działają, dlatego senator z Berlina, Katrin Lopscher, chce je zmienić. W przyszłości liczba dni w roku na wynajem mieszkania miałaby zostać określona, nieoficjalnie mówi się 60. Nowe prawo ma być przyjęte przez Senat jeszcze przed końcem tego roku i ma zacząć obowiązywać maja 2018 roku. Ustawa uderzy przede wszystkim w tych, którzy zajmują się wynajmowaniem swojego mieszkania zawodowo.

Podobne regulacje zostały już wprowadzone w Hamburgu. Tam mieszkanie można wynajmować przez 182 dni roku.