Norwegia: wynajmij hyttę i zamieszkaj nad fiordami [Artykuł sponsorowany]

Fiord wcina się w ląd i niczym ostry nóż przecina go na połowę - wydaje się jakby woda rozpołowiła ogromne zwaliste skały. Ten rodzaj piękna przyrody nikogo nie pozostawia obojętnym…

Artykuł napisany przez Novasol.pl

Hytty

Największe i najbardziej spektakularne fiordy znajdują się w Norwegii Zachodniej. Do najbardziej znanych należą: Lysefjord ze słynną półką skalną (Preikestolen) zawieszoną nad nim, najgłębsze na świecie Geirangerfjord i Nærøroyfjord oraz głęboki, a zarazem najdłuższy na świecie, Sognefjord, który wbija się w ląd na długość 204 kilometrów. Dzięki temu, że fiordy są głębokie nawet na ponad tysiąc metrów, mogą wpływać do nich statki wycieczkowe i promy.

Natura w Norwegii sprzyja spędzaniu czasu na świeżym powietrzu. Odnajdą się tutaj wielbiciele pieszych wycieczek, trekkingu, rowerów, pływania kajakiem i wędkarstwa. Co ciekawe, wynajmując dom letniskowy nad fiordem lub jeziorem, możemy liczyć na to, że na wyposażeniu będzie znajdowała się łódź i para kaloszy do wędkowania. Domy letniskowe zwane w Norwegii hyttami są bardzo popularne. Norwegowie zwykle wyjeżdżają do swoich domków na weekend, który w Norwegii zaczyna się już w piątek około 13-14.00. Wynajmując taki dom, można sobie zapewnić wygodę i poczuć się jak mieszkaniec. W żadnym wypadku nie są to osiedla domków, właściwie leżą z dala od siebie, aby zapewnić przebywającym intymność, ciszę i spokój na łonie przyrody. Z ofertą 1,7 tys. domów w Skandynawii można zapoznać się na stronie pośrednictwa Novasol.

- Mamy bardzo wiele atrakcyjnych domów w regionie Fiordów Zachodnich, jest ich tam najwięcej z całej oferty, bo ponad 800, większość wybudowana w tradycyjnym norweskim stylu. Ogromnym atutem jest fakt, że z 80% tych domów rozciąga się widok na położony w pobliżu fiord, a ponad połowa jest położna praktycznie nad samym fiordem. Dodatkowo aż ¾ naszych domów nad Fiordami Zachodnimi wyposażonych jest w łodzie, które pozwalają na wypływania na fiord, co przyprawia o niesamowite wręcz uczucia, czujemy się na nich jak w szczelinie świata: strzeliste góry z dwóch stron, błękitna, przezroczysta woda – warto w ten sposób poznać norweskie fiordy - zachęca Anna Kaźmierczak, dyrektor Novasol Polska.

Nie tylko fiordy

Norwegia to nie tylko fiordy, to również góry, rzeki, lodowce i krystalicznie czyste jeziora, a ze zjawisk naturalnych – dni i noce polarne. Odkrywając ją we własnym rytmie, warto zobaczyć park narodowy Hardangervidda, czyli największy płaskowyż północnej Europy, a zarazem największy park narodowy Norwegii. Tutaj znajduje się olbrzymi masyw górski - Jotunheimen, który w dosłownym tłumaczeniu oznacza „siedzibę olbrzymów”. Żyją tu największe w Europie stada dzikich reniferów.

Niesamowite wrażenie robią norweskie wodospady, jest ich tak wiele, że nikogo nie powinien dziwić fakt, że są wykorzystywane jako źródło energii, a same w sobie zachwycają. Voringfossen, Latefossen, Steinsdalsfossen – warto stanąć u stóp któregoś z nich, żeby zobaczyć ich ogrom i wsłuchać się w huk spadającej wody. Kilka atrakcji turystycznych ma w nazwie słowo „troll”, np. charakterystyczna Trolltunga (dosłownie język trolla), czyli wisząca skała nad Sørfjordem, słynna Droga Trolli, z serpentynami i ostrymi zakrętami, która wije się z doliny na szczyt góry (ponad 800 m n.p.m.) i zapierającymi dech w piersiach widokami.