Gdzie wspinać się w Polsce? 4 miejsca, które zawsze są na topie

Wyżyna Krakowsko-Częstochowska

Jura Krakowsko-Częstochowska to chyba najbardziej popularny rejon wspinaczkowy w Polsce. Ciekawe miejsca wspinaczkowe można znaleźć np. w pobliżu średniowiecznych zamków w Olsztynie, Mirowie czy Ogrodzieńcu. Obowiązkowo należy odwiedzić Skałki Rzędkowickie. Tworzą one mur skalny o długości ok. kilometra. Dzięki południowej wystawie są atrakcyjnym miejscem także w chłodniejsze dni. Najwyższą skałą tego rejonu jest Okiennik Wielki, którego ściany mają ok. 40 metrów wysokości, a wierzchołek jest wspaniałym punktem widokowym, z którego można zobaczyć zamki w Mirowie i Bobolicach. Rozbudowaną bazę agroturystyczną i kempingową oferują Podlesice, z których w ciągu zaledwie kilku minut można dostać się do podnóża skał.

Urozmaicone wspinanie oferują góry Zborów i Kołoczek, będące rezerwatem przyrody nieożywionej. Skały w tym rejonie otrzymały nazwy nawiązujące do ich kształtu, dlatego wspinać się będziemy na Wielbłąda, Ptaka, Młynarza, a nawet Napoleona.

Zakrzówek

Mieszkańcy Krakowa nie muszą nawet wyjeżdżać z miasta, by znaleźć się w skałach. Jednym z bardziej urokliwych miejsc są okolice zalewu powstałego na terenie dawnego wapiennego kamieniołomu Zakrzówek. Podobno pierwsze eksploracje wspinaczkowe przeprowadzono tam ponad 100 lat temu. Skałki Twardowskiego na Zakrzówku, ze względu na swoją lokalizację, są bardzo popularne w krakowskim środowisku wspinaczkowym – doprowadziło to do wyślizgania skał wzdłuż wytyczonych dróg, co jest dodatkowym utrudnieniem podczas wspinaczki.

Góry Sokole

W zachodniej Polsce można spróbować swoich sił w granitowych Górach Sokolich, które oferują techniczną wspinaczkę w najróżniejszych formacjach. Granitowe ściany zapewniają stopom doskonałe tarcie, którego nie zaznamy podczas wizyty na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej. Sokoliki są świetnym miejscem do treningu przed wyprawą w Tatry. Noclegi można znaleźć w Ośrodku Szkoleniowym SKW Pod Krzywą lub w schronisku Szwajcarka.

Góry Stołowe

Osoby o stalowych nerwach mogą wybrać się na Hejszowinie. Jest to niezwykle urokliwy rejon piaskowcowy, znajdujący się w Górach Stołowych. Ze względu na kruchość skał, stałe punkty asekuracyjne rozmieszczone są bardzo rzadko, dlatego wspinaczka wymaga nie tylko umiejętności, ale też opanowania. Po wejściu na szczyt pionowej ściany można poczuć się jak superbohater. Jeśli raz połkniesz wspinaczkowego bakcyla – żadne wyzwanie nie zaspokoi twojego apetytu.