Żaden utwór zamieszczony w serwisie nie może być powielany i rozpowszechniany lub dalej rozpowszechniany w jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny) na jakimkolwiek polu eksploatacji w jakiejkolwiek formie, włącznie z umieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody TIME S.A. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części z naruszeniem prawa tzn. bez zgody TIME S.A. jest zabronione pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Jeden dzień w Sarajewie – jak go zaplanować
Mateusz Łysiak, 10.10.2017
Sarajewo to centrum polityczne, społeczne i kulturalne Bośni Hercegowiny. To jedyne europejskie miasto, gdzie meczet, kościół katolicki, cerkiew i synagoga znajdują się w tej samej dzielnicy (Bascarsija). Ze względu na długą historię i różnorodność kulturową Sarajewo jest czasem nazywane „bałkańską Jerozolimą”.
NA TEMAT:
Stolica Bośni i Hercegowiny jest również gospodarzem jednego z największych wydarzeń kulturalnych w tej części Europy – Festiwalu Filmowego w Sarajewie.
Ta niewielka europejska stolica to obowiązkowy punkt podczas wycieczki po Bałkanach. Jakie miejsce koniecznie trzeba zobaczyć, w przypadku gdy na stolicę Bośni i Hercegowiny możemy przeznaczyć tylko jeden dzień?
Śniadanie po bośniacku
Czas na śniadanie to czas na burek – popularny na Bałkanach wypiek. Już od samego rana na ulicach Sarajewa roznosi się jego charakterystyczny zapach. Najlepszy burek kupimy w specjalnych piekarniach – buregdzinicach. Przysmak najczęściej podawany jest z mięsnym farszem, nie jest to jednak reguła. Na przestrzeni lat sposób podawania ich wielokrotnie się zmieniał. Dziś popularne ciasto możemy zjeść nawet w wersji na słodko. Burek jest zazwyczaj podawany z jogurtem.
Przedpołudnie w muzeum
W porównaniu do innych europejskich muzeów, te w Sarajewie są dość małe. W dodatku najważniejsze z nich, czyli: Muzeum Historyczne Bośni i Hercegowiny, Muzeum Narodowe Bośni i Hercegowiny oraz Muzeum Sarajewa są zlokalizowane na tyle blisko siebie, że na spokojnie można zwiedzić je wszystkie w ciągu jednego przedpołudnia.
Spacer po Starym Mieście
Będąc w Sarajewie, nie można pominąć Starego Miasta. Mimo że Bośnia i Hercegowina leży w Europie, wyraźnie widać tu wpływy kultury orientalnej. Zwłaszcza, kiedy spacerujemy Saraci – najdłuższą ulicą w dzielnicy Bascarsija. Aleja została nazwana na cześć zamieszkujących ją lata temu rzemieślników, którzy zajmowali się wytwarzaniem przedmiotów ze skóry.
Przez chwilę można poczuć się tu jak na jednym z tureckich bazarów w Stambule. Ulica Saraci to jednak nie tylko stragany z pamiątkami i tkaninami. Spacerując nią, miniemy jedne z najciekawszych miejsc w mieście, w tym: zabytkowy meczet Gazi Husrev-bega, czy założoną w XVI w. muzułmańską szkołę religijną.
Po przejściu ulicy Saraci i skręceniu w lewo dojdziemy do jednego z symboli Sarajewa – Sebilj, wykonanego z drewna ozdobnego ujęcia wody pitnej. Zostało wybudowane pod koniec XIX w., najprawdopodobniej jest pozostałością jednego z pierwszych wodociągów w Europie.
Co na obiad?
Na placu w samym centrum starówki nietrudno tu o knajpkę czy restaurację. Słońce jest już wysoko na niebie, zatem czas najwyższy na obiad.
Bośniackie dania są podobne do tych serwowanych w innych krajach bałkańskich. Z mięs najczęściej podawane są wołowina, cielęcina, baranina i jagnięcina. Praktycznie w każdym lokalu powinniśmy dostać pljeskavicę z kajmakiem – smażony kotlet wołowy z cebulą, sałata i papryką, oraz corbę – gęsta zupa z mięsa i warzyw.
Do obiadu dobrze zamówić rakiję, alkohol uważany przez niektórych za narodowy napój Bośni i Hercegowiny, albo popularne piwo Sarajevsko.
Trudna przeszłość Sarajewa
Wiele osób nadal kojarzy Sarajewo z wojną z początku lat 90. I chociaż na przestrzeni lat w stolicy Bośni i Hercegowiny zaszło wiele zmian, to pamięć o tragicznych wydarzeniach nadal jest żywa w sercach Bośniaków. Spacerując po mieście, na pewno zauważymy na ulicach i chodnikach dziury wypełnione żywicą i czerwoną farbą. To sarajewskie róże – ślady po eksplozjach. W ten sposób uczczono pamięć części ofiar wojny. Róże powstały w miejscach, gdzie w wyniku eksplozji zginęły przynajmniej trzy osoby.
Cmentarze to kolejny charakterystyczny element krajobrazu Sarajewa. Jest ich wiele. Na wzgórzach otulających miasto, na przedmieściach, a nawet w centrum. Wśród sarajewskich nekropolii najbardziej rzucają się w oczy te muzułmańskie. To dzięki charakterystycznym białym nagrobkom. Na większości z nich widnieją daty śmierci z czasu oblężenia Sarajewa.
Popołudniowy relaks w Vrelo Bosne Park
Gdzie szukać odpoczynku od zgiełku miasta? Najlepiej w ogromnym parku Vrelo Bosne, położonym 12 kilometrów od centrum Sarajewa. Na miejsce dojedziemy tramwajem numer 2. Należy wysiąść na ostatnim przystanku linii.
Do parku prowadzi długa na około 3 kilometry. Jeśli chcemy zaoszczędzić siły na spacer po parku, pod bramę wejściową możemy podjechać bryczką. Cena to około 15 euro.
Park Vrelo Bosne to dziesiątki ścieżek, wysepek oraz mostków zawieszonych nad strumieniami. To właśnie tu swoje źródło ma Bośnia – trzecia najdłuższa rzeka w kraju.
Wieczorna panorama Sarajewa
Słonce powoli kończy swój spacer po niebie. Niedługo zacznie się ściemniać. Najwyższa pora zobaczyć Sarajewo z innej perspektywy. W tym celu najlepiej udać na Żółtą Fortecę. Punkt widokowy po przeciwległej stronie miasta to pozostałość po osmańskiej twierdzy. Można stąd podziwiać panoramę całego miasta.
Aby wieczór był jeszcze przyjemniejszy, dobrze zabrać ze sobą koc oraz przekąski. Żółta Forteca to świetne miejsce na wieczorny piknik.
Polub nas na Facebooku!
Zobacz również:
- Bratysława – miasto niedoskonałe?
- Wakacje w Bułgarii: Nesebyr i Sozopol. Dlaczego warto tu przyjechać?
- Florencja: co warto zobaczyć. TOP 10 atrakcji Florencji
- Najlepsza pizza w Rzymie. Jakie pizzerie polecają Włosi?
- Rzym na wózku inwalidzkim, czyli jak nie zwariować w Wiecznym Mieście
- Festiwal światła w Pradze już w połowie października!