Żaden utwór zamieszczony w serwisie nie może być powielany i rozpowszechniany lub dalej rozpowszechniany w jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny) na jakimkolwiek polu eksploatacji w jakiejkolwiek formie, włącznie z umieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody TIME S.A. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części z naruszeniem prawa tzn. bez zgody TIME S.A. jest zabronione pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Bristol najlepszym miastem do życia? Odkrywamy atrakcje Bristolu!
Karolina Tomas, 8.12.2017
W 2017 r. „Sunday Times" ogłosił Bristol najlepszym miastem do życia w Wielkiej Brytanii. Jurorzy brali pod uwagę oczywiste czynniki jak stopa bezrobocia, poziom przestępczości czy szkolnictwo, ale docenili również bogaty aspekt kulturalny. W stolicy południowo-zachodniej Anglii nie brakuje miejsc, w których można dobrze zjeść, wypić lokalne piwo i cydr, posłuchać muzyki na żywo lub zobaczyć ciekawe spektakle i wystawy. Bristol ma klimat niedużej miejscowości, ale oferuje wszystko, czym szczycą się wielkie miasta.
Puby atrakcją Bristolu
Na liście zalet nie pominięto również mieszkańców – to oni budują przyjazną atmosferę. Ich radość z życia można poczuć zwłaszcza popołudniami. Gdy biura zaczynają pustoszeć, momentalnie zapełniają się puby. Dzięki swojemu położeniu Bristol jest jednym z najcieplejszych i najbardziej słonecznych miast Wielkiej Brytanii, ludzie chętnie przesiadują więc przy stołach wystawionych przed lokalami.
Szczególnie gęsto jest przy King Street, XVII-wiecznej ulicy w historycznym centrum. The Old Duke słynie z codziennych koncertów, głównie jazzowych. Naprzeciwko stoi przechylony Llandoger Trow. Daniel Defoe miał tu spotkać szkockiego żeglarza Alexandra Selkirka, który spędził cztery lata na bezludnej wyspie. Mówi się, że to jego losy były inspiracją dla „Przypadków Robinsona Crusoe”.
Główne atrakcje Bristolu
Jeśli przy King Street brakuje miejsc, wystarczy przejść na przystań. Część osób po pracy wybiera aktywność – kanały zapełniają się żeglarzami, wioślarzami, grupkami na SUP-ach.
Nad wodą znajduje się mnóstwo knajp i większość głównych atrakcji: centrum nauki, akwarium, galeria Arnolfini oraz M Shed, czyli muzeum miejskie.
Bristol jest położony przy ujściu rzeki Avon. Niegdyś był jednym z ważniejszych portów w tej części świata, co wpłynęło na szybki rozwój miasta. Przyczyniły się do niego również brytyjskie kolonie. XVIII w. przyniósł wzrost znaczenia Bristolu, ale jednocześnie zapisał się w historii jako niechlubne stulecie. Obok Liverpoolu Bristol stał się centrum handlu niewolnikami. Dziś nikt nie próbuje zatuszować tego okresu. W M Shed niewolnictwu poświęcono część ekspozycji, jeden z mostów nazwano imieniem niewolnika, zwiedzającym udostępniono również dom w stylu georgiańskim, w którym można porównać, jak żył brytyjski plantator, a jak jego służba.
Czy wiesz, że w Bristolu urodził się Banksy? Przeczytaj więcej o street arcie w Bristolu.
Nad brzegiem kanału znajduje się też słynna „stara łódź”, posługując się określeniem jednego z radnych. To nie byle jaka łajba. „SS Great Britain” jest wielkim osiągnięciem techniki i dumą inżyniera Isambarda Kingdoma Brunela. Przy budowie statku parowego, który pływał na trasach transatlantyckich, Brunel zastosował wiele nowatorskich rozwiązań, jak choćby stalowy kadłub czy napęd śrubą zamiast kół łopatkowych. Wielkość wynalazku robi wrażenie, ale niekoniecznie z poziomu pokładu. Kolosa można zwiedzać od środka. Błądzę w korytarzach, zaglądam do kajut różnych klas, w kuchni wszystko kipi, a kot ugania się za szczurami. Niżej jest coraz duszniej, trafiam do stajni, którą czuć na odległość. Wyobrażenie sobie, jak w XIX w. wyglądała podróż przez ocean, nigdy nie było prostsze.
Clifton Suspension Bridge
W 2002 r. BBC opublikowało ranking 100 najważniejszych Brytyjczyków w historii. Brunel uplasował się na drugim miejscu, tuż za Churchillem. Wyprzedził nawet Darwina, Szekspira i Newtona. Oprócz statku pozostawił Bristolowi również stację kolejową Temple Meads i most wiszący, będący dziś jedną z największych atrakcji miasta.
Clifton Suspension Bridge jest rozpięty nad rzeką Avon na wysokości 75 m. Został otwarty w 1864 r., już po śmierci inżyniera. Przyglądam mu się z każdej strony. Nic dziwnego, że stał się symbolem Bristolu. Trzyma się w zawieszeniu ponad 150 lat bez większych napraw. Poza tym to właśnie z niego oddano pierwsze na świecie skoki na bungee.
Na wzgórzu przy jego krańcu jest niewielkie obserwatorium. Jedne schody prowadzą na wyższe piętra, drugie – w głąb ziemi. Najpierw decyduję się zejść do jaskini. Według legend dawno temu mieszkali w niej dwaj giganci, Goram i Ghyston, zdaniem historyków była tu kaplica. Tunel kończy się balkonem w skalnej ścianie, skąd dobrze widać most i rzekę.
Zawracam i wspinam się na sam szczyt, by spojrzeć na okolicę z innej perspektywy. Bynajmniej nie przez okno. Znajduje się tu jedyna w Anglii dostępna dla turystów camera obscura, czyli pierwowzór aparatu fotograficznego. W ciasnym pomieszczeniu razem z kilkoma osobami przyglądamy się okrągłej tarczy, na której odwzorowano ruchomy obraz rzeczywistości. Most pokonują samochody, niebo przecinają ptaki, a na trawie grupa młodych ludzi szykuje piknik.
Dzielnica Clifton
W dzielnicy Clifton jestem codziennie. Nie mogę nacieszyć się widokiem mostu i z uporem maniaka poluję na dobre światło. Poza tym podoba mi się spokój tej części miasta. Blisko centrum, ale jakby inny świat.
Clifton góruje nad Bristolem, nie każdy może pozwolić sobie, żeby tu zamieszkać – za widoki trzeba sporo zapłacić. Urocza Royal York Crescent z rzędem pastelowych domów jest jedną z najdroższych ulic w mieście.
Od innych dzielnic Clifton dystansuje się również znikomą obecnością street artu. Nawet bez mapy wiadomo więc, gdzie kończy się jedna dzielnica, a zaczyna druga. Stokes Croft to definicja gentryfikacji, Clifton – szyk i elegancja. Wszyscy spotykają się w centrum. Poznanie każdego z tych mikroświatów sprawia, że do Bristolu nie chce się przyjeżdżać – tutaj naprawdę chce się żyć.
Bristol praktycznie
Jak dojechać
Wizz Air lata do Bristolu z Katowic. Przy wczesnej rezerwacji bilety w obie strony można kupić nawet za 200 zł (www.wizzair.com). Ryanair lata z Gdańska, Krakowa, Poznania, Rzeszowa, Wrocławia i Warszawy (Modlin). Z lotniska do centrum kursuje autobus (7 GBP).
Jak zwiedzać
Główne atrakcje Bristolu dzieli stosunkowo niewielki dystans, miasto z powodzeniem można zwiedzić pieszo. Jeśli nogi odmawiają współpracy, warto kupić bilet dzienny na autobusy za 4 GBP. W części miasta można również skorzystać z transportu wodnego. Więcej informacji: www.visitbristol.co.uk
Gdzie spać
Wśród backpackerów popularnością cieszy się hostel Full Moon w dzielnicy Stokes Croft. Budynek został pomalowany przez lokalnego artystę znanego jako Cheba. Nocleg w pokoju 2-osobowym – 40 GBP. Łóżko w pokoju wieloosobowym – 19 GBP (www.fmbristol.co.uk).
Atrakcje Bristolu
M Shed i The Georgian House Museum: wstęp bezpłatny (www.bristolmuseums.org.uk).
„SS Great Britain”: 14 GBP, bilet ważny 12 miesięcy (www.ssgreatbritain.org).
The Bristol Street Art Tour: 9,20 GBP (www.wherethewall.com)
Polub nas na Facebooku!
Zobacz również:
- Największe atrakcje Oslo – co warto zobaczyć
- Oktoberfest 2018. Miliony piwoszy wkrótce odwiedzą Monachium
- Feria de Malaga: Potrafisz imprezować 9 nocy z rzędu?
- Porto wygrało konkurs „Best European Destination”. Już trzeci raz!
- Majówka w Grecji. Jak Grecy obchodzą Dzień Maja?
- Festiwal światła w Pradze już w połowie października!