Nocleg pod Tatrami z dala od Krupówek. 6 spokojnych miejscowości wokół Zakopanego

Feneomenalna lokalizacja - w kotlinie, u stóp jedynych wysokich gór w Polsce - sprawiła, że Zakopane stało się stolicą polskiej turystyki. Wyprawy w góry najłatwiej zaczyna się właśnie stąd, a po powrocie ze szlaku czekają na nas jeszcze liczne atrakcje Zakopanego, jak gwarne Krupówki, AquaPark czy magiczny styl zakopiański. Jeśli jednak kilkudziesięciotysięczne miasto pełne turystów to do końca coś, czego oczekujemy po wyjeździe w góry jest jeszcze w okolicy kilka mniejszych miejsc, dobrych jako baza na nocleg pod Tatrami, ale skrytych przed zgiełkiem wakacyjnego kurortu.

Bukowina Tatrzańska

Leży na wysokości od 860 do 1000 m n.p.m. około 15 kilometrów na wschód od Zakopanego i zaledwie kilka od granicy ze Słowacją w Łysej Polanie. Łatwo więc wybrać się stąd do schroniska na Polanie Głodówka ze świetnym widokiem na Tatry Wysokie czy dalej - nad Morskie Oko i Czarny Staw albo w Tatry Bielskie. Po powrocie z gór czy podczas dnia przerwy od wędrówek kuszaca opcją sa na pewno baseny termalne Termy Bukovina. Bukowina Tatrzańska to także góralska kultura - Dom Ludowy , gdzie odbywają się festiwale folkloru i zabytkowy drewniany kościół. Zimą do tych atrakcji dołączają narty. Pojeździć można w ośrodku Rusiń-SKI.

Kościelisko

Wieś w znajduje się bezpośrednim sąsiedztwie Zakopanego i tak jako ono przylega do Tatrzańskiego parku Narodowego. Niektórzy twierdzą, że właśnie stąd jest najlepszy widok na Tatry. Najłatwiej wyruszyć stąd w głąb Doliny Kościeliskiej, której nazwa pochodzi zresztą od tej podhalańskiej wioski i po drodze odwiedzić znajdujące się w niej jaskinie, ale w bliskim zasięgu jest też sąsiednia mniej oblegana i najdłuższa w Tatrach Dolina Chochołowska. Z Kościeliska można też zdobyć Gubałówkę, podejście jest tu sporo łagodniejsze niż od strony Zakopanego. Zimą atrakcją jest stacja narciarska Biały Potok i trasy na narty biegowe. Blisko stąd też do ośrodka narciarskiego na Polanie Szymoszkowej, gdzie z kolei latem funkcjonuje okryty basen z widokiem na Giewont.

Małe Ciche

Jak sama nazwa wskazuje, Małe Ciche jest tatrzańską oaza spokoju, zwłaszcza w porównaniu z nie tak odległymi Krupówkami. W położona 10 km na wschód od Zakopanego wsi zaczyna się niebieski szlak, prowadzący na Polanę Rusinową i Gesią Szyję - idealne miejsca w Tatrach dla początkujących zdobywców gór. Stąd można maszerować dalej np. do Doliny Pięciu Stawów, ale sama też najbliższa okolica Małego Cichego porośnięta lasami świerkowymi i poprzecinana strumykami górskimi sprzyja spacerom. Zimą działa tu stacja narciarska z kilkoma wyciągami.

Białka Tatrzańska

Na narty najlepiej jednak przyjechać właśnie do Białki. Kotelnica Białczańska uchodzi bowiem za najlepiej przygotowany ośrodek narciarski w Polsce. Spośród satelitów Zakopanego ta wioska leży ona stosunkowo najdalej, bo aż 20 km, jednak położenie Białki Tatrzańskiej można uznać za sporą zaletę, gdy dostrzeżemy, że niemal identyczny dzieli ją od Pienin, co pozwala łatwo odwiedzić oba pasma górskie podczas jednego wyjazdu. Dużą atrakcją Białki Tatrzańskiej jest też Terma Bania, czyli nowoczesne baseny termalne.

Chochołów

Nowe basen powstały też niedawno u stóp Tatr Zachodnich. Chochołowskie Termy to obecnie największe termy na Podhalu. A jeśli nawet tam okaże się zbyt tłoczno, to tuż obok jest Słowacja. Kawałek za granicą znajdują się też termy Meander w Orawicach. Chochołów słynie też z pięknej i starej drewnianej architektury, w związku czym uznawany jest za żywy skansen. Od niego nazwę wzięła też Dolina Chochołowska, najdłuższa w polskich Tatrach. szczególnie piękna staje sie w kwietniu ze względu na wielką obfitość porastających jej plany krokusów. Jeśli przyjedziemy parę miesięcy wcześniej, w sąsiednim w Witowie znajdziemy małą stację narciarską Witów-Ski.

Murzasichle

Niewielką stację narciarską posiada też Murzasichle. Jednak podobnie jak sąsiednie Małe Ciche ta stara wieś z drewnianym kościółkiem jest bardziej enklawą spokoju niż rozrywkowym kurortem. Jeśli wybieramy się w Tatry Wysokie, stąd najłatwiej będzie nam dotrzeć na Halę Gąsienicową i do schroniska w Murowańcu i dalej nad Czarny Staw Gąsienicowy i na Orlą Perć lub w drugą stronę na Kasprowy Wierch, z którego można wrócić w dół do Kuźnic kolej linową.