Aktualności

Na podróżach dorobił się fortuny. Wystarczył prosty pomysł

AJ, 13.07.2018

Na lotnisku

fot.: www.shutterstock.com

Na lotnisku
Dobrymi pomysłami warto się dzielić. Przekonał się o tym Brian Kelly, którego blog The Points Guy czytają dziś miliony Amerykanów. Zaczęło się niepozornie – od zbierania mil lotniczych i zachęcania do tego innych.

W USA, skąd pochodzi Brian Kelly, mówi się o nim: „travel guru”. W 2017 roku Forbes umieścił go na szczycie listy influencerów podróżniczych. Jego bloga czyta ok. 4 milionów osób miesięcznie. Ludzie wpisują adres www.thepointsguy.com, aby poznać sposób, jak podróżować sprytnie, czyli tanio. Kelly odkrył go ponad dziesięć lat temu, gdy większość czasu spędzał na podróżach służbowych. To wtedy zaczął gromadzić mile lotnicze, dzięki którym obcinał koszty lotów – a potem stworzył stronę z poradami, jak to robić. Dziś uczy, jak czerpać realne korzyści z programów lojalnościowych, dokąd i za ile warto pojechać, recenzuje linie lotnicze i prowadzi sklep z akcesoriami przydatnymi w podróży. A wszystko to pod hasłem Maximize your travel.

NA TEMAT:

Od rekrutera do blogera

Wszystko zaczęło się od podróży służbowych, w które Kelly udawał się dość często, gdy pracował jako rekruter w jednym z amerykańskich banków inwestycyjnych. Latał po całym kraju, gromadząc ogromną liczbę punktów za korzystanie z kart kredytowych i programów lojalnościowych linii lotniczych. Sama praca podobno nie należała do najciekawszych, ale Kelly podsumował, że za obiady z klientami zapłacił ok. 30 tysięcy dolarów, co okazało się doskonałą inwestycją.

Kelly założył stronę w 2010 roku. Początkowo miała ona pomagać nowicjuszom w zbieraniu punktów, jednak szybko przeobraziła się w regularnie zasilany wpisami blog o oszczędzaniu w, a właściwie „na” podróży. Do sukcesu przyczynił się m.in. New York Times, na łamach którego Kelly ugruntował swoją pozycję eksperta w dziedzinie taniego podróżowania. Dziś w mediach społecznościowych obserwują go 2 miliony ludzi. The Points Guy zatrudnia 20-osobowy zespół, który zajmuje się rozwijaniem marki. W niedługim czasie stał się gwiazdą digitalu w Stanach Zjednoczonych i twarzą kampanii społecznych. Brian Kelly wspiera także instytucje charytatywne poprzez przekazywanie im m.in. mil lotniczych i nakłanianie do tego innych.

Jak zbierać mile?

Mile, czyli punkty za loty (ale nie tylko) przyznawane przez linie lotnicze, może zbierać każdy, kto włączy się do programu lojalnościowego. Wystarczy zarejestrować się na stronie przewoźnika; wiele europejskich linii należy do największego programu lojalnościowego Miles&More.

To, ile punktów otrzymamy, zależy m.in. od długości trasy i klasy, w jakiej podróżujemy. Mile można zdobywać także płacąc za usługi partnerów linii np. gdy wynajmiemy samochód albo wykupimy ubezpieczenie w konkretnej firmie.

Jeśli chcemy podróżować oszczędnie, wg the Points Guy powinniśmy wziąć pod uwagę kilka czynników np. wybrać odpowiednią kartę kredytową (recenzje dostępne na blogu). Warto od razu włączyć ją do różnych programów np. tych, które organizują sklepy czy restauracje. Za zamówione ubrania czy posiłki na nasze konto od razu wpadają punkty. Poza tym mile lepiej wydawać później niż wcześniej, ponieważ oferty last minute są najbardziej opłacalne – o ile, oczywiście, stać nas na ryzyko.

Więcej porad i pomysłów na The Points Guy.

Polub nas na Facebooku!

Żaden utwór zamieszczony w serwisie nie może być powielany i rozpowszechniany lub dalej rozpowszechniany w jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny) na jakimkolwiek polu eksploatacji w jakiejkolwiek formie, włącznie z umieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody TIME S.A. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części z naruszeniem prawa tzn. bez zgody TIME S.A. jest zabronione pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.