Podróż z dzieckiem samochodem - jak bezpiecznie podróżować z dzieckiem

Polskie przepisy mówią jasno: dzieci do 12 roku życia albo mające mniej niż 150 cm wzrostu muszą podróżować w specjalnym foteliku, a większe – w zapiętych pasach bezpieczeństwa. W innych krajach reguły te mogą się trochę różnić – np. w Austrii granica wieku wynosi 14 lat i 150 cm. Fotelik powinien być nie tylko stabilny, ale także zamontowany w ten sposób, by mały pasażer mógł obserwować widoki. Ponieważ dzieciom trudno jest wysiedzieć przez długi czas w jednym miejscu, trzeba pomyśleć o zabawkach czy grach. Nigdy nie powinniśmy zostawiać w aucie dzieci samych – zawsze jest ryzyko, że coś nacisną (nieważne, że zepsują, gorzej gdy zrobią sobie krzywdę), zwolnią ręczny hamulec lub zablokują zamki. Dobrą praktyką w podróżach z najmłodszymi jest wyjazd wcześnie rano (4–5 rano), co daje szansę, że dziecko trochę pośpi, zaś latem jest to pora, kiedy nie ma jeszcze upału. Później, w ciągu dnia, dobrze pomyśleć o zasłonięciu szyb, no i zadbać o zapas płynów. Uważajmy z klimatyzacją, która (szczególnie u małoletnich podróżników) może spowodować przeziębienie organizmu i wysuszenie śluzówek. Na wszelki wypadek, niezależnie od pory roku, dobrze jest ubierać dzieci w podróż „na cebulkę”, w razie potrzeby zdejmując/zakładając kolejne warstwy, no i pomyśleć o kocyku i małej poduszce. Na wszelki wypadek nie zaszkodzi mieć w pogotowiu również tabletki na chorobę lokomocyjną i awaryjnie – jakąś foliową torebkę.