Ile kosztuje sanatorium, które uzdrowisko w Polsce wybrać? Poradnik kuracjusza

Polscy seniorzy do sanatoriów jeżdżą od lat i miewają na ich temat zróżnicowane opinie. Z jednej strony to najtańsza opcja urlopowa - dzięki dofinansowaniu NFZ czy ZUS na trzytygodniowy pobyt w jednym z uzdrowisk w Polsce nie wydaje się więcej niż kilkaset złotych. Z drugiej - takie tanie wakacje mają swoje niezbywalne wady. Ośrodki uzdrowiskowe są często żywcem przeniesione z ubiegłego systemu, jedzenie jest marne, a na samo skierowanie do sanatorium czeka się miesiącami.

ILE CZEKA SIĘ NA SANATORIUM

Do NFZ-tu, który wysyła emerytów do sanatoriów, kolejka jest długa. Zdarza się, że na termin wyjazdu do uzdrowiska w Polsce trzeba czekać od 16 do 18 miesięcy. Skierowanie wystawia lekarz konsultant, który na podstawie załączonych przez pacjenta wyników badań stwierdza zasadność pobytu w uzdrowisku i proponuje rodzaj oraz miejsce kuracji. Dorośli mają prawo skorzystać z sanatorium nie częściej niż raz na dwa lata.

Ferie w Polsce. Kalendarz najciekawszych wydarzeń

ILE KOSZTUJE SANATORIUM

W lepszej sytuacji są osoby, które nie są jeszcze na emeryturze i wciąż pracują. Wtedy mogą zwrócić się do ZUS-u, który opłaca cały turnus (nawet 24 dni!) z zabiegami, wyżywieniem, noclegiem i transportem. Wyjazdy odbywają się na podstawie art. 69 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń oraz rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 12 października 2001 r. "w sprawie szczegółowych zasad i trybu kierowania przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych na rehabilitację leczniczą oraz udzielania zamówień na usługi rehabilitacyjne".

Na takie sanatoryjne pobyty do uzdrowisk w Polsce tylko w zeszłym roku wyjechało ponad 70 tysięcy osób. Najważniejszą zaletą "ZUS-owskich wakacji" jest jednak fakt, że na taki wyjazd od momentu złożenia wniosku do rozpoczęcia urlopu czeka się najwyżej trzy miesiące! Bez względu na długość oczekiwania, zawsze warto złożyć taki wniosek. Specjaliści podkreślają, że wyjazd do sanatorium ma same plusy:

- Dzięki dobrze zorganizowanemu pobytowi w sanatorium pacjent szybciej dochodzi do zdrowia. Pobyt w gronie innych chorych czy ozdrowieńców, zajęcia w grupach, nowe znajomości, dodają chęci do życia - twierdzi Marek Urbański z NFZ.

Podróże seniorów / Rys. Tomasz Walenta

Gdzie na majówkę? TOP 15 pomysłów na majówkę w Polsce

NAJLEPSZE UZDROWISKA W POLSCE

Lekarze przekonują, że w nie wszystkich uzdrowiskach w Polsce sanatoria przypominają te rodem z PRL-u. Wiele ośrodków za niewielką opłatą (rzędu kilkuset złotych za turnus) wprowadza do gamy oferowanych świadczeń elementy usług typu SPA. Niektóre w ciągu ostatnich lat przeprowadziły gruntowne remonty. Stan sanatorium zależy w dużej mierze od sprawności lokalnych samorządów.

Według fachowych portali najlepszymi uzdrowiskami w Polsce są: Ciechocinek (leczone są tu choroby dróg oddechowych, reumatyzm, choroby związane z układem krążenia, dolegliwości kobiece), Busko Zdrój (reumatyzm, choroby skóry, stany pourazowe układu kostno-mięśniowego), Nałęczów (choroby związane z układem nerwowym, depresje, stany pourazowe, choroby serca), Szczawnica (choroby krążenia, dróg oddechowych, schorzenia związane z układem pokarmowym, układem moczowym, stany alergiczne) i Kołobrzeg (choroby układu oddechowego, układu krążenia, stany zaniżonej odporności, stany pourazowe). Warto też zwrócić uwagę na nieco mniej znane uzdrowiska w Polsce np. Wieniec Zdrój w okolicach Włocławka. Również tam samorządy znakomicie wykorzystały środki unijne na renowację budynków czy miejsc, gdzie wykonywane są zabiegi lecznicze.

KTO MUSI DOPŁACAĆ?

Niestety, nie mamy zbyt dużego wpływu na wybór sanatorium, ponieważ decyduje o tym lekarz. Jednak wielu z nich na szczęście chętnie słucha sugestii pacjentów. Na sam koniec trzeba wspomnieć o płatnych usługach sanatoryjnych czy leczniczych. W uzdrowiskach w Polsce są one nadal bardzo drogie - na przykład sześciodniowy pobyt w jednym z ośrodków na Mazurach dla osób cierpiących na bóle kręgosłupa to wydatek blisko 2000 złotych, w podobnych cenach są tygodniowe pobyty dla reumatyków czy osób z nadciśnieniem.