Sezon narciarski w Polsce zostanie odwołany? Rząd podał wytyczne

Im bliżej zimy tym więcej osób z niepokojem patrzy na swoje grudniowe wyjazdowe plany. Epidemia koronawirusa w Polsce nie ustępuje. Rząd wprowadził drastyczne obostrzenia. Wciąż nie wiemy jak będzie wyglądał sezon narciarski 2020/21 w Polsce. Niewiadomą pozostaje także organizacja świąt Bożego Narodzenia, sylwestra i ferii zimowych. Według przepisów do 29 listopada hotele mogą obsługiwać jedynie podróżujących służbowo, ale jeśli sytuacja epidemiczna się nie uspokoi obiekty noclegowe zostaną zamknięte na dłużej. Mimo to – jak powiedziała w rozmowie z podroze.pl Kamila Micuła z nocowanie.pl – Polacy coraz częściej rezerwują noclegi w świątecznym terminie.

Sezon narciarski 2020/2021 w Polsce. Czy wyciągi będą otwarte?

Jak podaje RMF FM jeżeli sytuacja związana z zakażeniami koronawirusem nie ulegnie zmianie, stoki narciarskie będą zamknięte. Sezon narciarski 2020/2021 w Polsce wystartuje zgodnie z planem jeśli liczba zakażeń koronawirusem spadnie poniżej 10 tys. Z kolei wiceminister rozwoju, pracy i technologii - Andrzej Gut-Mostowy w rozmowie z Money.pl zapewnił, że trwają prace nad przygotowaniem procedur bezpieczeństwa dla stacji narciarskich. „Zbliża się zima i procedury bezpieczeństwa na stacjach narciarskich będą jedną z fundamentalnych rzeczy dla Polaków. Na stoku mamy zachowany wielometrowy dystans społeczny, a z maseczkami to powinno być tym bardziej bezpieczne” – tłumaczył wiceminister i zapewnił, że za 2-3 tygodnie nowe procedury będą gotowe.