EUROPA

Koronawirus. Francja i Niemcy wprowadzają lockdown. Co to oznacza dla Polaków?

Francja i Niemcy wprowadzają lockdown

fot.: Agnieszka Morawska/canva.com

Francja i Niemcy wprowadzają lockdown
Sytuacja związana z pandemią koronawirusa w Europie jest dramatyczna. Podczas gdy Polska rozważa lockdown, Francja i Niemcy decydują się na taki krok. Mimo, że wielu Polaków zrezygnowało z wyjazdów tym czasie, to wciąż nie brakuje chętnych do podróży. Co restrykcje oznaczają dla turystów?

W środę, 28 października w Niemczech padł rekord. Nasi zachodni sąsiedzi zanotowali prawie 17 tys nowych zakażeń koronawirusem. Zmarło 89 osób. Od początku pandemii z powodu COVID -19 w tym kraju potwierdzono 481 013 przypadków zakażenia, zmarły w 10 272 osoby. Kanclerz Niemiec Angela Merkel ogłosiła wprowadzenie nowych restrykcji. Lokalne media nazwały je "lockdownem w wersji light".

NA TEMAT:

Lockdwon w Niemczech. Co oznacza?

Zgodnie z nowymi zasadami w miejscach publicznych wspólnie będą mogli w przebywać członkowie tylko dwóch gospodarstw domowych, maksymalnie 10 osób. Miejsca rozrywki i kultury: teatry, opery, sale koncertowe, kina, parki rozrywki zostaną zamknięte od 2 do 30 listopada. Zakazane są imprezy rozrywkowe i rekreacyjne. W tym czasie mają być zamknięte restauracje, bary, kluby, dyskoteki i puby. Stołówki zostają otwarte.

Koronawirus. Czy można pojechać do Niemiec?

Polacy, którzy zdecydują się pojechać do Niemiec muszą liczyć się obowiązkową kwarantanną. Nasi zachodni sąsiedzi wpisali Polskę na listę krajów wysokiego ryzyka. Od soboty, 24 października przyjeżdżający z Polski do Niemiec muszą wykonać test na obecność koronawirusa (48 godzin przed albo tuż po przyjeździe). O czym pisaliśmy na podroze.pl tutaj.

Koronawirus. Francja wprowadza lockdown

W środę, 28 października we Francji odnotowano ponad 36 tys. nowych zakażeń koronawirusem. Kraj jest ósmym na świecie, w którym liczba infekcji przekroczyła milion, a piątym pod względem zakażeń, po USA (8,8 mln), Indiach (7,9 mln), Brazylii (5,4 mln) i Rosji (1,5 mln). Z powodu COVID-19 we Francji zmarło 35 820 osób. Prezydent Emmanuel Macron ogłosił decyzję o kolejnym lockdownie, który ma obowiązywać od najbliższego piątku aż do 1 grudnia.

Lockdown we Francji. Wyjście z domu tylko z certyfikatem

Według nowych zasad Francuzi nie mogą wychodzić ze swoich domów. Wyjątkiem jest praca, lekarz czy pomoc bliskim. Każde wyjście trzeba będzie udokumentować specjalnym certyfikatem. Francja nie zamyka szkół oraz większości sklepów. Zamknięte będą jednak bary i restauracje.

Lockdown we Francji. Co oznacza dla Polaków?

Polacy, którzy w najbliższych dniach wybierają się do Francji np. na groby bliskich nie powinni się obawiać. Jak poinformował prezydent Macron, powroty do domów ze Wszystkich Świętych będą możliwe. Prezydent Francji nie wyklucza jednak, że w kolejnych dniach przemieszczanie się powinno zostać ograniczone. Prawdopodobnie rząd zakaże podróży międzyregionalnych. MSZ nie ogłosiło jeszcze informacji w tej sprawie. Loty z Polski do Francji i z Francji do Polski wciąż są możliwe.

Polub nas na Facebooku!

Żaden utwór zamieszczony w serwisie nie może być powielany i rozpowszechniany lub dalej rozpowszechniany w jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny) na jakimkolwiek polu eksploatacji w jakiejkolwiek formie, włącznie z umieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody TIME S.A. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części z naruszeniem prawa tzn. bez zgody TIME S.A. jest zabronione pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.